To, co stało się ostatnio w jednym z kościołów, wierzący zapamiętają na długo. Gdy tylko nagranie z mszy świętej trafiło do sieci, natychmiast rozpętało prawdziwą burzę. Choć każdy stara się znaleźć racjonalne wyjaśnienie na to, co miało miejsce tego dnia, nikt nie wpada na dobre rozwiązanie. Czy to cud?
Ludzie, którzy obejrzeli to nagranie dzielą się na dwie grupy: tych, którzy za wszelką cenę próbują znaleźć wyjaśnienie i tych, którzy uważają, że to prawdziwy znak od Boga.
Niewiarygodne nagranie z kościoła
19 kwietnia 2020 roku w kościele katolickim San Isidro Labrador w meksykańskim Querétaro, ksiądz José Guadalupe Aguilera Murillo odprawiał mszę, w czasie której wszyscy modlili się o to, aby pandemia ustąpiła. Msza była transmitowana na żywo i dzięki temu każdy mógł w niej uczestniczyć pomimo COVID-19.
W pewnym momencie jej trwania stało się coś niesamowitego. Na nagraniu możemy zobaczyć, jak łuna jasnego światła pada na kościelny ołtarz. Promienie sprawiają wrażenie, jakby wychodził z Obrazu Jezusa Miłosiernego i poza ramy.
Kto z nas przynajmniej raz w życiu nie miał do czynienia ze zjawiskiem, które można by uznać za paranormalne? Pewne rzeczy zdają się nie mieć wyjaśnienia, ale jednocześnie nie da się zaprzeczyć ich istnieniu.
A co wy o tym sądzicie? Dajcie znać w komentarzu po obejrzeniu nagrania poniżej: