Kanał „STOP CHAM” na YouTube znany jest z publikowania kontrowersyjnych filmów z polskich dróg. Jedna z ostatnich sytuacji nagranych na polskiej drodze w sposób szczególny przykuła uwagę internautów. Można złapać się za głowę.
Spacer, który przerodził się w dramat
Podczas spokojnego spaceru rodziny z maluchem w wózku doszło do nieprzyjemnego zdarzenia. Nagle, kierujący skodą, jadący obok chodnika, wjechał z dużą prędkością w kałużę. Efekt? Spacerująca rodzina została kompletnie ochlapana brudną wodą. Wszystko to uwieczniono na filmie.
Reakcja mężczyzny spacerującego z rodziną była natychmiastowa. W geście frustracji rzucił on czapką w kierunku samochodu, a potem ruszył za nim w pościg. Po kilku chwilach mężczyzna dotarł do kierowcy. Jakie były treści ich rozmowy? Tego dokładnie nie wiadomo. Można się jedynie domyślać, że nie była ona zbyt miła…
Zaskakujący obrót zdarzeń nastąpił, gdy kierowca próbował odjechać. Rozwścieczony mężczyzna kopnął w bok samochodu. Według źródeł „STOP CHAM”, osoba ochlapana wodą może dochodzić praw do odszkodowania, zarówno z ubezpieczenia OC kierowcy, jak i poprzez postępowanie cywilne.
Reakcje społeczności internetowej
Nie trzeba było długo czekać na liczne komentarze pod filmem. Do tej pory nagranie zdobyło ponad 43 tysiące wyświetleń, a komentarze są mieszane. Jedni krytykują kierowcę, inni z kolei mężczyznę, który poszedł za samochodem.
„Gdyby zarządca drogi dbał prawidłowo o swoje mienie, to nie byłoby sprawy…” – czytamy.
Historia ta jest kolejnym przykładem na to, jak nieprzewidywalne mogą być sytuacje na drogach i jak ważne jest zachowanie ostrożności oraz empatii wobec innych użytkowników dróg.