Brianna Worthy ma piękną córeczkę o imieniu Milli Anna. Patrząc na nie dwie, nie da się ukryć, że są ze sobą spokrewnione.
Matka i córka posiadają jedną, bardzo wyraźną wspólną cechę – pasmo siwych włosów z przodu głowy.
Ta anomalia jest spowodowana brakiem pigmentu w tej części włosów i skóry.
To jeszcze nie wszystko
Ten sam gen posiada też babcia Milli Anny. Jennifer i jej matka Joanne, a prababka dziewczynki, również urodziły się z siwym pasmem w tym samym miejscu. Niestety nie wiemy czy dalsze pokolenia również posiadały tę cechę, ponieważ Joanne została adoptowana i nigdy nie poznała swoich biologicznych rodziców.
Nie wstydzą się swoich włosów
Brianna przyznaje, że kiedyś nie lubiła swojego siwego pasma. A to wszystko przez inne dzieci, które dokuczały jej z tego powodu. Jednak jako dorosła kobieta uznała, że to coś, co wyróżnia ją spośród innych ludzi i zaczęła doceniać swoją odmienność.
Zapewnia, że przekona też swoją córkę, że siwe pasemko jest czymś wyjątkowym i sprawia, że jest piękna.
Nie chce, żeby Milli Anna przejmowała się komentarzami i opiniami innych.
O ślicznej dziewczynce piszą media na całym świecie.
Nie ma się co dziwić, ponieważ jest naprawdę urocza.
I z każdym miesiącem staje się jeszcze piękniejsza!