fot. Facebook/Avocado vegan Bistro
in ,

Paragon z nadmorskiej restauracji robi furorę w sieci. Facet zapłacił 2700 zł za jedną pozycję!

Od jakiegoś czasu w sieci pojawia się coraz więcej rachunków, które przysyłają zszokowani klienci nadmorskich restauracji. Okazuje się, że wydają oni więcej pieniędzy na jedzenie niż mieli w planach.

Tym razem jednak chodzi o coś zupełnie innego. Pewien anonimowy klient zapłacił 2700 złotych za zaledwie jedną pozycję – zdjęcie paragonu zrobili pracownicy restauracji i podzielili się nim w Internecie. Okazało się, że ktoś zrobił naprawdę dobry uczynek i był przy tym bardzo hojny.

Co takiego zamówił? Zawieszone posiłki. Są to dania, które klient kupuje, jednak nie trafiają na jego stół, tylko są przeznaczone dla potrzebujących ludzi, którzy dzięki czyjemuś dobremu sercu będą mogli przyjść i zjeść ciepły posiłek. Ta metoda pomocy od lat jest praktykowana w wielu restauracjach.

To, co zrobił tajemniczy klient, naprawdę wzruszyło wszystkich. Pracownicy postanowili, że zrobią zdjęcie rachunku i opublikują go w sieci, dziękując przy tym komuś, kto zdecydował się na taki gest.

To naprawdę wspaniała wiadomość, że są tak dobrzy ludzie jak ten tajemniczy klient. Mamy nadzieję, że dobro do niego wróci. Wszyscy potrzebujący z pewnością chcieliby mu podziękować osobiście.

A wy? Pomagacie w ten sposób? Dajcie znać w komentarzu!

Podziel się tą wzruszającą historią ze swoimi bliskimi!