10-letnią dziewczynkę wyrzucono z autobusu, którym miała dotrzeć do szkoły za to, że dokuczała innemu uczniowi. Córka Matta Coxa zachowywała się źle w stosunku do innych uczniów. Zdarzało się to notorycznie. Kierowca autobusu nie miał zamiaru dłużej znosić jej towarzystwa.
Kiedy córka powiedziała o tym swojemu tacie, poprosiła go, żeby zawoził ją do szkoły, skoro nie może już korzystać z autobusu szkolnego. Jednak tata nie zgodził się. Zamiast tego wpadł na pewien pomysł, który okazał się bardzo dobry…
Upublicznił nagranie, na którym pokazuje, jak jego córka idzie na piechotę do szkoły. Zauważmy, że pogoda była wtedy okropna – mróz!
,,Mógłbym zawieść ją do szkoły, ale to byłaby nagroda, a nie kara. Nie można znęcać się nad drugą osobą. To nie może uchodzić na sucho.” – mówi Matta Cox dla News 5 Cleveland.
Okazało się, że nagranie wzbudziło zainteresowanie wielu ludzi. Ojciec chciał pokazać, że nie wszystko można akceptować, kiedy jest się rodzicem. Że dziecko musi się nauczyć, co jest dozwolone, co dobre, a co nie.
Koniecznie zobaczcie poniższe nagranie! Co sądzicie o takiej karze? Słuszna, czy zbyt surowa? Podzielcie się swoim zdaniem na ten temat!