in

Dała 8-miesięcznemu synkowi do picia wódkę. Kiedy zasnął, poszła sobie na imprezę.

Nadezhda Yarych, mieszkanka zachodniej Rosji, lubiła imprezowy tryb życia, który zakłócał jej 8-miesięczny synek.

Przez niego Nadezhda nie mogła tak swobodnie brać udziału w spotkaniach ze znajomymi. Znalazła jednak na niego sposób. Gdy dała mu do picia wódkę, chłopiec zasypiał szybko i spał na tyle długo, że mamusia mogła iść się bawić.

Pewnego dnia mały Zakhar zachorował.

Matka zabrała go do miejscowego szpitala, gdzie stwierdzono infekcję wirusową. Lekarze sugerowali hospitalizacją, ale matka nie chciała go zostawić.

Nie chciała spędzać świąt w szpitalu

To był okres przedświąteczny więc Nadezhda nie miała zamiaru spędzać świąt w szpitalu z dzieckiem. Nie mogłaby się wtedy dobrze bawić. A właśnie wybierała się na kolejną imprezę. Mały jednak rozmarudzony chorobą nie chciał zasnąć, więc matka podała mu do picia wódkę. Szybko zasnął, a Nadehzda poszła się bawić.
 

Tym razem już się jednak nie obudził…
 
Sekcja zwłok wykazała, że matka regularnie podtruwała syna alkoholem. Jednak bezpośrednią przyczyną śmierci dziecka była infekcja wirusowa.
 

 
Dochodzenie
 
Policja wszczęła śledztwo w sprawie śmierci niemowlęcia przeciwko jego matce i jej mężowi Michaiłowi, który nie był biologicznym ojcem dziecka.
 

 
Do tej pory jednak nikt nie został zatrzymany…

Źródło i Fotografie: imgur