Byli jak każda inna, kochająca się para. Mieli swoje wzloty i upadki, ale wciąż mocno się kochali. Dlatego ten mężczyzna przeżył szok, kiedy pewnego dnia odkrył, co się wydarzyło…
Żona zabrała dzieci i zniknęła
John Clark mieszkał w Nowym Meksyku. Gdy pewnego dnia w 1995 roku wrócił domu, zdał sobie sprawę, że ten stoi zupełnie pusty. Gdzieś zniknęła jego żona i trójka dzieci w wieku 2, 5 i 7 lat.
John szukał po domu jakiejś wskazówki. Znalazł w końcu krótki liścik, w którym żona wyjaśnia, że wyjechali na wakacje. Wydawało mu się to jednak bardzo dziwne. Nie wiedział, dlaczego jego żona miałaby postąpić tak okrutnie. I chociaż wakacje minęły i czas upływał dalej, jego rodzina nie wróciła do domu.
Eileen i dzieci zostali umieszczeni na liście najbardziej poszukiwanych osób przez FBI. John także wciąż na własną rękę poszukiwał rodziny. W końcu, po 15 latach niepewności, policja i detektywi odkryli prawdę. Okazało się, że żona i dzieci żyją szczęśliwie… w Londynie.
Prawda wyszła na jaw
Kolejne wydarzenia jeszcze bardziej wstrząsnęły Johnem. Żona powiedziała, że uciekła z domu, ponieważ jej mąż zachowywał się agresywnie i była nieszczęśliwa. John nie wiedział, dlaczego Eileen kłamie. Był wściekły, że kobieta, którą kochał, z premedytacją uciekła i zabrała od niego własne dzieci.
Kobieta została ekstradowana do Stanów Zjednoczonych, gdzie została oskarżona o porwanie dzieci.
John po piętnastu latach w końcu zobaczył swoje pociechy, które były już prawie dorosłe…