in

Ludzie byli przeciwni ich związkowi i go krytykowali. 22 lat później mocno żałowali swoich słów

Maryanne (49 l.) i Tommy (62 l.), już 25 lat są szczęśliwą parą. Nie potrafią sobie wyobrazić życia bez siebie. Połączyła ich prawdziwa miłość i… choroba.

Oboje urodzili się z zespołem Downa. Kiedy postanowili wziąć ślub zalała ich fala krytyki. Ludzie uważali, że chorzy ludzie nie wiedzą czym jest miłość i związek dwojga ludzi. Sądzili, że nie udźwigną ciężaru małżeństwa.

Marry i Tommy są pierwszym małżeństwem w Wielkiej Brytanii, w którym oboje małżonków choruje na zespół Downa. Pobrali się w 1995 roku.

Po 25 latach pomimo złych słów i nieżyczliwości pokazują, jak bardzo wszyscy się mylili. Wciąż są razem, a ich miłość przetrwała wszystko.

Tommy oświadczył się Marry już po 18 miesiącach znajomości. Gdy wylosował z maszyny pierścionek, uklęknął i wypowiedział te ważne słowa – „czy wyjdziesz za mnie?”. Kobieta zgodziła się bez chwili wahania.

Pomimo przeciwności losu, okazali się bardzo szczęśliwą i dobraną parą. Są niezwykle zgodni i wciąż odnoszą się do siebie z szacunkiem. Wspólnie twierdzą, że dzień ich ślubu był najszczęśliwszym dniem w ich życiu.

Ludzie z ich otoczenia z czasem przekonali się o ich szczerym uczuciu. Uwierzyli w ich miłość. Dodatkowo para dała nadzieję innym chorym na życie w szczęśliwych związkach. Zamieszkali w swoim domu, w pobliżu własnych rodzin. Jednak nie potrzebują ich pomocy, bo świetnie radzą sobie sami. Są bardzo samodzielni i zaradni. Marry wyznaje: „Kocham go. Jest moim najlepszym przyjacielem.”

Z tak cudownej pary wszyscy powinniśmy brać przykład. Mimo choroby doskonale wiedzą na czym polega miłość i jak pielęgnować małżeństwo.

Źródło i Fotografie: newsner.com, Foto: © Facebook