Gdy ten 37-letni Austriak kupił 24-metrowe mieszkanie na poddaszu w Barcelonie, jego matka była przerażona. Nie dość, że trzeba było pokonać 100 stopni schodów, aby się do niego dostać, to jeszcze miało mikroskopijną powierzchnię – nie tego mama pragnęła dla swojego syna. Ale Christian Shallert miał na nie bardzo pomysłowy plan.
Początkowo mieszkanie było w fatalnym stanie. Na ścianach tapeta zwisała w strzępach, a tynk kruszył się na głowę. Łazienka ukryta była za zieloną ścianą.
Christian czerpał inspirację z projektów, które pomagają zaoszczędzić dużo miejsca na łodziach i zamienił to mieszkanie nie do poznania. To niesamowite, co teraz kryje się w tym małym pokoiku: Kuchnia i lodówka są ukryte pod klapą za ścianą!
Stół kuchenny rozkłada się po drugiej stronie.
Łóżko skrywa się pod balkonem i może być rozłożone w łatwy i szybki sposób.
Wszystko jest tutaj składane i ma swoje przeznaczenie, co pomaga zaoszczędzić sporo miejsca.
„Znajomi zawsze pytają mnie, jak mogę jeść tyle słodyczy i nadal zachować sprawność. A ja odpowiadam im: To dzięki mojemu apartamentowi, w którym cały czas coś muszę złożyć, odepchnąć lub otworzyć, przez co szybko spalam kalorie. ”
Jego znajomi żartują nawet, że Christian do tego stopnia kocha Lego, że postanowił zamienić swoje mieszkanie w jedną z takich budowli. Przecież ciągle w nim coś zmienia!
Zobacz nagranie poniżej, na którym facet prezentuje swoje magiczne lokum. Pomysłowości można mu pozazdrościć, a jego mieszkanko jest idealnym miejscem dla minimalistów!