Louis C. Hicks jest weteranem wojennym, który wie, jak przetrwać.
Po śmierci matki pozostawiono mu opiekę nad dwiema siostrami. Bycie ich opiekunem obdarzyło go poczuciem odpowiedzialności, ale dopiero po wojnie przekonał się o swojej samowystarczalności. W wywiadzie dla KVUE powiedział:
„Nienawidzę prosić kogokolwiek o pomoc, jestem prawdziwym weteranem. Nie proszę. Nie pytam.”
Kiedy więc grzejnik Louisa wypalił dziurę w podłodze, pomyślał, że sam wymyśli rozwiązanie.
Niestety, podobnie jak wielu innych weteranów, senior miał ograniczony budżet i nie mógł pozwolić sobie na nieoczekiwane wydatki. Na domiar złego ktoś włamał się do jego szopy i skradł mu narzędzia. Postanowił więc zawiadomić policję.
Funkcjonariusz Chasity Salazar odpowiedziała na wezwanie. Zbierając informację na temat kradzieży, zauważyła, że Louis używał swojej kuchenki gazowej i piekarnika, aby ogrzać dom.
„Właśnie zdałam sobie sprawę, że używa piekarnika. Wiem, że to nie jest bezpieczne. Gaz jest cały czas włączony. „
Salazar nie mogła zostawić człowieka w tak niebezpiecznej sytuacji.
Skontaktowała się więc z Departamentem Policji w Austin. Współpracując z organizacjami takimi jak Austin Cops 4 Charities, Austin Police Association i St. David’s Foundation, oddział pomógł Louisowi w uzyskaniu darmowego, zupełnie nowego pieca.
Kiedy Salazar pojawiła się, by dostarczyć prezent z oficerem Bino Cadenasem, staruszek ledwie mógł powstrzymać łzy.
„Nigdy nikt nic dla mnie nie zrobił” – powiedział pociągając nosem.
„Po tym, jak moja matka odeszła i zostawiła mnie, a ja musiałem zając się dwiema siostrami … nikt nigdy nie zrobił nic, aby mi pomóc”.
How sweet is this?! @Austin_Police is delivering a free heater to a 92-year-old World War II veteran! An officer who responded to his house last week noticed he was heating it with his stove and oven. Thanks to these officers, he won’t need to do that anymore. 😊 @KVUE pic.twitter.com/rCvwclXuVW
— Pattrik Perez (@PattrikPerez) January 29, 2019
Inni członkowie społeczności również pojawili się, aby zostawić mu prezenty oraz różne przedmioty i jedzenie. Salazar powiedziała, że chętnie pomogła człowiekowi, który zrobił tak wiele dla swojego kraju.
Obejrzyj wideo poniżej! Udostępnij artykuł znajomym i rodzinie.