in

We wraku samolotu znaleziono list Anny Jantar. Po latach córka ujawniła jego treść – jesteśmy w szoku!

Anna Jantar była pasażerką samolotu z Nowego Jorku do Warszawy i tragicznie zginęła w katastrofie lotniczej. We wraku samolotu odnaleziono list, który należał do sławnej piosenkarki.

Jej córka w ostatnim czasie postanowiła, że ujawni wszystkim jego treść. Trudno nie uronić łzy.

Niezwykły list od męża

14 marca 1980 roku Anna Jantar miała wrócić do Warszawy. Natalia Kukulska razem ze swoją babcią czekały na przylot mamy na lotnisku. Wtedy doszło do ogromnej tragedii. Samolot rozbił się podczas lądowania w okolicach Okęcia. Tragedia ta wstrząsnęła całą Polską.

Po śmierci mamy Natalia Kukulska była wychowywana przez swojego tatę, Jarosława Kukulskiego. Mężczyzna bardzo rozpaczał po śmierci swojej ukochanej, choć na temat ich małżeństwa krążyły różne pogłoski. Mówiono, że oboje wdają się w romanse i że ich rozstanie jest nieuniknione. Wyszło jednak na jaw, że para postanowiła walczyć o swoją wspólną przyszłość.

We wraku samolotu został znaleziony list od męża Anny Jantar. Dopiero po latach córka zdecydowała się opublikować jego treść:

„Kocham Cię całym sercem i możesz liczyć na mnie w każdej sytuacji, a czy Ty odczytasz moją spowiedź jako słabość czy też jako miłość, której trzeba pomóc, to zależy tylko od Ciebie. Szczęście nasze, Anusiu, zależy tylko od nas samych. By jednak to było możliwe, musimy tego chcieć obydwoje. Całuję Cię mocno, Twój Jarek. Ps.: list taki do Ciebie jest jedynym i ostatnim. Gdybym musiał go pisać po raz wtóry, będziesz musiała chyba dokończyć go sama” – czytamy w liście Jarosława Kukulskiego do Anny Jantar.

Wokalistka trzymała list przy sobie i pragnęła, aby mąż osobiście odebrał ją z lotniska. Wszystko wskazywało na to, że również chciała dać swojemu małżeństwu drugą szansę. Potwierdza to również Natalia Kukulska, która 10 lat temu pożegnała tatę. Nadal bardzo za nim tęskni.

„Ciągle żywy w sercu, obecny w pamięci i bliski. Dziś tęsknię tak samo mocno. I wiem, co powiedziałby tata” – pisze Natalia Kukulska w 10. rocznicę śmierci taty.

Źródło: Pomponik