Z pewnością większość osób zastanawia się, jak będzie wyglądać tegoroczna Wielkanoc. Nie ma wątpliwości co do tego, że nie będziemy mogli liczyć na spokojne święta – surowy reżim sanitarny i limit gości będzie obowiązywać każdego z nas.
W dniu dzisiejszym Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych 26 tys. nowych zakażeń i 419 zgonach. Diametralny wzrost zakażeń zmusza do podjęcia odpowiednich kroków. W obecnych czasach najważniejsze jest nasze bezpieczeństwo.
Wielkanoc 2021
Od jutra cała Polska będzie objęta lockdownem. Święta wielkanocne z uwagi na sytuację epidemiologiczną po raz kolejny będziemy spędzać z zachowaniem zasad reżimu sanitarnego i limitem gości.
Minister Adam Niedzielski zaleca pozostanie w domach:
„Nie łudźmy się, że w perspektywie 2,5 tygodnia sytuacja może się drastycznie poprawić” – tłumaczył minister zdrowia na początku tygodnia na antenie Radia Zet.
Podobnie jak w czasie świąt Bożego Narodzenia, konieczne będzie zachowanie limitu gości – jest to 5 osób zaproszonych, nie wliczając w to gospodarzy. Limit 5 osób obowiązuje także w związku ze zgromadzeniami publicznymi.
„W imprezach i spotkaniach organizowanych w domu może uczestniczyć maksymalnie 5 osób – do tego limitu nie wliczamy osoby zapraszającej na imprezę oraz osób, które wspólnie mieszkają lub gospodarują z tą osobą” – przekazano na rządowej stronie.
„W zgromadzeniach publicznych może uczestniczyć max. 5 osób. Uczestnicy mają obowiązek zakrywania nosa i ust oraz zachowania 1,5 m odległości od innych osób. Ponadto odległość między zgromadzeniami nie może być mniejsza niż 100 m” – czytamy.
Podczas świąt wielkanocnych będzie można jednak wziąć udział w nabożeństwach w kościołach. Nie będzie tam żadnych dodatkowych restrykcji. Taka decyzja wywołała duże zamieszanie.
„W mojej ocenie w sytuacji, jaką mamy, przy lawinowo rosnącej liczbie zakażonych, przy coraz bardziej niewydolnej i niedającej sobie rady z liczbą chorych służbie zdrowia bezwzględnie powinna zapaść decyzja o zamknięciu kościołów” – przyznaje w rozmowie z Onetem były Główny Inspektor Sanitarny, gen. Andrzej Trybusz.
Co o tym sądzicie? Dajcie znać w komentarzu!