fot. tiktok/ks.sebastianpicur
in

Ksiądz pokazał jak wygląda lekcji religii w piątek. Internauci zwracają uwagę na jedną rzecz

Ksiądz Sebastian Picur stał się prawdziwą gwiazdą w mediach społecznościowych. Z jego internetową twórczością stykają się zarówno młodsi, jak i starsi użytkownicy. Wielu dzięki niemu patrzy na Kościół z odświeżoną ciekawością i zainteresowaniem. Ale co się dzieje, kiedy duchowny prowadzi lekcje religii w piątkowe popołudnie?

Niecodzienny widok na lekcji religii

Niedawno ksiądz Picur udostępnił na TikToku filmik z jednej z jego piątkowych lekcji. Akompaniamentem do wideo była piosenka z hasłem „Więcej pasji, więcej energii!” – coś, co każdy nauczyciel chciałby widzieć u swoich uczniów. Kiedy jednak obraz skupia się na sali lekcyjnej, widzimy uczniów z głowami schowanymi pod rękami, zdają się drzemać.

Pomimo że widać było typowy humor księdza z mediów społecznościowych, trudno nie zastanowić się nad tym, ile razy sami zasypialiśmy na końcowych godzinach lekcyjnych, zwłaszcza w piątek.

Pełna klasa w piątek? Niespotykane!

Nie tyle drzemający uczniowie byli tematem rozmów w komentarzach, co niespodziewanie wysoka frekwencja. Niemal wszystkie miejsca były zajęte.

„Aż tyle osób uczęszcza na religię? U mnie w klasie było zaledwie kilku uczestników” – zastanawia się internautka.

@ks.sebastianpicur @padre.adriano #ksiadz #wiara #szkoła #uczeń#lekcja #ocena #piątek ♬ original sound – MORE ENERGY

Tradycyjnie, w wielu szkołach religia jest planowana na początek lub koniec dnia, by uczniowie, którzy z niej rezygnują, mieli możliwość późniejszego przyjścia lub wcześniejszego wyjścia. To zaskakujące, że pomimo takiego planowania, sala księdza Picura była pełna. Czyżby jego popularność w mediach społecznościowych miała tu jakiś wpływ?

Tak czy inaczej, wydaje się, że ksiądz Picur wprowadza pewne odświeżenie nie tylko w świecie social mediów, ale i w tradycyjnej edukacji religii. Chociaż uczniowie mogą przysypiać na jego lekcjach, to na pewno nie jest to z powodu nudnego prowadzenia zajęć.