in

Oto jak zmieniły się twarze lekarzy z Wuhan, którzy nieustannie walczą z wirusem.

Sytuacja w Chinach jest nadal napięta. Każdego dnia napływają nowe informacje o liczbie pacjentów z najniebezpieczniejszym koronawirusem oraz o tych, którzy niestety zmarli z tego powodu.

Nowe szpitale budowane są w rekordowym czasie w kraju, a tysiące ludzi jest poddawanych kwarantannie. Chińczycy wpadają w panikę i obawiają się o swoje życie. Państwo stara się podjąć niezbędne środki, aby zatrzymać straszną epidemię.

Ale musimy przyznać, że najtrudniejsza część tej sytuacji dotyczy pracowników medycznych.

Ryzykują życie co minutę, aby pomóc chorym. Cały personel medyczny szpitala w Wuhan pracuje bez dni wolnych i bez przerw.

Personel medyczny nie ma czasu, by coś przekąsić lub wypić szklankę wody.

Lekarze pracują w ciężkiej odzieży ochronnej – są to kombinezony, specjalne szaty, maski, okulary i inne urządzenia.

Usuwają swój ekwipunek dopiero po zakończeniu pracy i z tego powodu na ich zmęczonych twarzach pozostają straszne ślady.

Niektórzy lekarze mają otarcia i stany zapalne na twarzach. Ale rano ponownie zakładają sprzęt ochronny i ryzykując życiem, idą do pracy.