Bohaterowie naszych czasów nie noszą peleryn, zamiast nich noszą medyczny kombinezon i maseczki.
Jedną z tych postaci jest dr Nick Dennison. Po rozpoczęciu pandemii stanął przed trudnym wyborem.
„Musiałem dokonać trudnego wyboru: wykonywać dalej swoją pracę i uratować życie ludziom, których nie znam, lub być z synem podczas jego walki z rakiem. Serce mi pękało przy podejmowaniu tej decyzji, ale wybrałem uratowanie życia nieznajomym i pozostawienie syna pod opieką mojej pięknej żony i rodziny.”
Jego syn Alfie cierpi na raka. Nick musiał zdecydować, czy pozostanie z rodziną w tak trudnym czasie, czy wypełni obowiązki lekarza. Mężczyzna wybrał jednak drugą opcję.
Lekarz szczerze wyznał, że nie był w stanie powstrzymać łez podczas rozstania się z rodziną. Doskonale rozumiał, że przez kilka miesięcy nie zobaczy ani swojej żony, ani ciężko chorego syna. Nick pomógł jednak tysiącom ludzi…
W wywiadzie lekarz wezwał całą populację naszej planety do przestrzegania kwarantanny, ponieważ od tego zależy życie wielu ludzi.