Pośpiech, stres i złe nawyki. Nadmiernie przetworzona żywność, wszechobecny cukier i puste kalorie degradują nasz układ trawienny i system odpornościowy.
Efekt jest taki, że jemy dużo, a czerpiemy z tego jedzenia niewiele wartości.
A przecież w końcu tym jesteśmy co jemy. Spożywane pokarmy powinny uwzględniać potrzeby zachowania równowagi flory bakteryjnej przewodu pokarmowego.
Może zatem coś zdrowego, na przykład kiszona kapusta?
Kiszenie kapusty to przetworzenie surowego, poszatkowanego warzywa przez zasolenie i fermentację. Poddana tym procesom staje się naturalnym źródłem probiotyków. W naszym klimacie, gdy przez ponad sześć miesięcy nie mamy dostępu do świeżych warzyw i owoców, kapusta zastąpi wszystkie braki, uzupełni niedobory witamin, minerałów i zadba o system odpornościowy.
Dlaczego warto ją jeść?
Wspomaga trawienie i wchłanianie składników odżywczych.
Jest bogatym źródłem :
– witaminy B1, B6 i B9
– witaminy C
– witaminy K
– Żelaza, fosforu, magnezu, wapnia, potasu, manganu
– błonnika pokarmowego
– przeciwutleniaczy i fitoskładników
Ale…
Zanim udasz się na zakupy, żeby nabyć kiszoną kapustę, musisz wiedzieć, że nie każda kapusta ma w sobie tyle wartości.
Większość dostępnych w sklepach rodzajów kapusty NIE ma tych zalet zdrowotnych, co kiszona kapusta domowej roboty. Bardzo często zawiera dodatki przyspieszające kiszenie. Nigdy nie masz pewności co zostało do niej dodane.
Aby czerpać największe korzyści zdrowotne z kiszonej kapusty trzeba zrobić ją samemu w domu!