in ,

„Tak, mogę już umierać” – Lech Wałęsa pożegnał się z fanami, nagranie rozdziera serce.

Lech Wałęsa postanowił pożegnać się ze swoimi fanami. Nie jest pewien, czy jeszcze kiedykolwiek będzie mu dane się z nimi spotkać. Jedzie do szpitala na bardzo poważną operację serca. Od wielu lat ma do niego wszczepiony rozrusznik.

O tym, że Wałęsa ma problemy ze zdrowiem, wiadomo nie od dziś. W 2008 roku, wszczepiono mu rozrusznik serca w Klinice Kardiochirurgii Methodist Debakey Heart Center w Houston w Teksasie. Poza tym ma cukrzycę. Teraz czeka go bardzo poważna operacja. Póki co nie jest znany jeszcze dokładny termin. Pewnym jest jednak, że prezydent będzie w szpitalu od dzisiaj, czyli od 14 marca od godziny 14:00.

Posiadanie rozrusznika serca wiąże się z długą listą niedogodności. Co kilka lat musi być w nim wymieniana bateria. Podczas ostatniego z takich zabiegów Wałęsa dowiedział się, co go czeka.

„Lekarze ustalają jeszcze termin operacji, bo ona nie będzie taka prosta. Tym bardziej, że pojawił się nieoczekiwany problem, bo z trzech drutów wbitych w serce, jeden drut mi się złamał. I jest to problem. Ja jestem ruchliwy i się złamał w sercu ten drut, nie ma go w sercu” – tłumaczył jakiś czas temu w rozmowie z „Super Expressem”.

Lecha Wałęsę czeka poważna operacja

Prezydent nie zamierza ukrywać, że nie jest pewien, czy uda mu się przeżyć operację. Przyznał jednak, że „może już umierać”.

„Ja wszystko już wykonałem, wszystkie miejsca, które mi się podobały przerobiłem, zobaczyłem. Zostało mi tylko papiestwo, ale to chyba jest poza moim zasięgiem. Tak, mogę już umierać…” – zdradził.

Dziś na YouTube pojawiło się nagranie, na którym mogliśmy usłyszeć, jak Lech Wałęsa żegna się z fanami. To szczere nagranie wzruszyło Polaków do łez.

„Dziś zabieram głos, bo nie wiem, jaka jest wola nieba, a z nią się zawsze zgodzić trzeba. O 14:00 melduję się w szpitalu. Co będzie dalej? Czas pokaże. Jestem przygotowany na dwa główne rozwiązania. Nie boję się niczego, tylko pana Boga […] i liczę na właściwe osądzenie, więc nie wiedząc, kiedy się spotkamy następnym razem, nie wiedzący, czy się w ogóle spotkamy, chcę państwu powiedzieć, że robiłem wszystko, by dobrze służyć narodowi” – mówi w nagraniu.

Koniecznie obejrzyj nagranie poniżej i podziel się nim z innymi!

Źródło: YouTube, se.pl