W życiu kobiety nadchodzi taki moment, gdy musi część ubrań odłożyć na dno szafy, w nadziei, że kiedyś jeszcze się w nie zmieści.
Nadzieja umiera w końcu ostatnia. Niestety większości wraz z upływem lat nie udaje się wrócić do dawnego rozmiaru.
Pupa rośnie, biust też, ramiona się zaokraglają, uda falują, a brzuszek odstaje coraz bardziej.
Z każdym rokiem tłuszczyk trudniej zgubić, dochodzi niezadowolenie, które odbiera chęć do wzięcia się za siebie. Zajadanie stresu i coraz mniej ruchu.
Nie każda oponka na brzuchu wygląda tak samo i ma tę samą przyczynę. Przyjrzyjmy się temu bliżej.
1. Brzuszek pociążowy
Nagromadzony tłuszczyk miał ochraniać dziecko. Dziecka już nie ma, ale tłuszczyk pozostał. Zawdzięczasz to hormonom. Jeśli karmisz piersią trudniej pozbyć się brzuszka. Ale łatwiej już po zakończeniu karmienia. Oczywiście sam z siebie raczej nie zniknie zupełnie, wracając do stanu sprzed ciąży, ale będzie go znacznie mniej. Jeśli zależy ci na przedciążowej figurze musisz ćwiczyć mięśnie brzucha.
2. Brzuszek stresowy
Niektórzy w czasie stresu nie mogą nic przełknąć, inni wprost przeciwnie. Jedząc odczuwają chwilową ulgę i obniżenie napięcia. Jeśli nie radzisz sobie ze stresem, a masz skłonność do objadania się pod jego wpływem, oponka na brzuchu pewna jak w banku. Bez rozwiązania problemów życiowych i natury psychicznej walka z brzuchem będzie przypominać walkę z wiatrakami.
3. Brzuszek hormonalny
Zaburzenia hormonalne mają tak szeroki wpływ na organizm, funkcjonowanie narządów i psychiki, że nie sposób omówić ich w krótkim artykule. Dość wspomnieć, że wszystkie one tworzą zamknięte koło zaburzeń i dysfunkcji. A tam gdzie nie leży źródło problemu tam też nie ma jego rozwiązania. Zaburzenia hormonalne nie tylko sprawiają, że tyjesz. One odbierają ci zdrowie, dobre samopoczucie fizyczne i radość życia.
4. Brzuszek piwny
Nie chodzi tylko o piwo ale ogólnie o alkohol, który nie tylko sam w sobie jest kaloryczny, co jeszcze dodatkowo przydaje nam kalorii zwiększając apetyt na podjadanie. Zrezygnuj z alkoholu na jakiś czas i zobacz jak pozytywnie zareaguje na to Twój organizm.
