in

Właścicielowi kota zaoferowano pół miliona rubli i samochód. Mężczyzna odmówił sprzedaży pupila.

Kot o imieniu Leva jest bardzo inteligentnym zwierzakiem: zna przeróżne komendy, a nawet wykonuje ćwiczenia sportowe. Jego właściciel nauczył go tego wszystkiego.

Kot urodził się w Mongolii. Miał rodzeństwo, ale bezlitosna właścicielka utopiła resztę maleństw, pozostawiając najpiękniejszego z nich.

Kocia mama zszokowana utratą swoich dzieci, postanowiła uratować jedynego kociaka i uciekła z nim z domu. Początkowo mieszkali na ulicy, a następnie przywędrowali do najbliższej bazy wojskowej.

W nowym miejscu maleństwo natrafiło na mężczyznę, który zabrał je do rodzinnego Kaliningradu, aby oddać je dziadkowi.

Od tego momentu dziadek Petr Pietrowicz i kot są dosłownie nierozłączni, spędzają razem każdą wolną chwilę.

Staruszek, będący byłym wojskowym, wyszkolił czworonożnego faworyta, a teraz całe miasto podziwia jego umiejętności.

Na szczególną uwagę zasługuje kołnierz Levy, który dostał od zmarłej żony Petra Pietrowicza. Przed śmiercią kobieta poprosiła męża, aby przerobił koraliki na obrożę kota. Petr Pietrowicz spełnił jej prośbę.

Jakiś czas później kot Leva zasłynął w całym kraju. Jak przyznaje mężczyzna, raz zaproponowano mu wymianę zwierzęcia na 450 tysięcy rubli lub samochód, ale naturalnie odmówił. Petr Pietrowicz mówi, że Levę jest dla niego jak jego własne dziecko i nawet nie myśli o jej sprzedaży.

Poniżej zobaczycie całą historię kota i jego kilka sztuczek.

Źródło: laykni.com