in

Koń brał udział w pogrzebie swojego właściciela. To jak się z nim pożegnał, wzrusza do łez!

Istnieje specjalna więź, która łączy każdego konia ze swoim właścicielem – więź oparta na zaufaniu, szacunku i wzajemnej wdzięczności. Wagner Figueiredo de Lima i jego koń Sereno są nierozłączni odkąd pierwszy raz się spotkali.

Niestety Wagner zmarł w dzień Nowego Roku 2017 w wypadku motocyklowym w Brazylii niedaleko swojego domu w Paraibo (Brazylia).

Każdy, kto znał Wagnera wiedział, co jego drogi koń Sereno dla niego znaczy, i vice versa – oni byli najlepszymi przyjaciółmi od zawsze.

Brat Wagnera od razu wiedział, że Sereno powinien być na pogrzebie, tuż obok swoich ludzkich przyjaciół i członków rodziny. Jednak nikt nie sądził, że zachowanie konia będzie tak poruszające.

Wszyscy obecni tam byli zdumieni, gdy Sereno podszedł do trumny i zdawał się wiedzieć, że jest tam jego ukochany przyjaciel. Z początku zaczął ją obwąchiwać, a gdy wyczuł zapach swojego pana, rozpaczliwie rżał i tupał kopytami.

Goście widzieli, że był wyraźnie załamany podczas pogrzebu. Widać było po nim, że doskonale zdaje sobie sprawę, że jego pan odszedł. Na koniec położył głowę na trumnie – zapewne chciał w ten sposób się pożegnać i ostatni raz przytulić swojego przyjaciela.

„To było tak, jakby koń wiedział dokładnie, co się dzieje i chciał się z nim pożegnać.” – mówił Wando, brat Wagnera, który na jego cześć będzie od teraz dbał o Sereno i zrobi wszystko, aby czuł się on równie dobrze w jego rodzinie.

Ta wzruszająca opowieść, pokazuje nam, po raz kolejny, jak mądre i świadome są zwierzęta. One też mają uczucia, potrafią kochać i tęsknić!

Źródło:newsner.com