fot. rawpixel.com
in

Podeszła do obcego mężczyzny na ulicy i szepnęła na ucho: „Zachowuj się, jakbyś mnie znał”

Kobiety są zmuszone do ciągłego analizowania ryzyka, niezależnie od tego, czy idą ulicą za dnia, czy późną porą spacerują blisko osiedla z psem. Często odczuwają strach z powodu tego, co może się stać, ponieważ są narażone na niebezpieczeństwo. Jest to problem, z którym muszą się mierzyć na co dzień.

Historia, o której opowiemy, pokazuje, że nawet w miejskiej dżungli takiej jak Nowy Jork, kobiety nie mogą czuć się bezpiecznie.

Pomoc nieznajomego przed niebezpieczeństwem

Pewna kobieta przechadzała się po mieście i zorientowała się, że śledzi ją trzech mężczyzn. Kiedy kontynuowała drogę do domu, mężczyźni nadal za nią szli, a ulice były opustoszałe i nie było innych ludzi w pobliżu.

W obliczu takiej sytuacji przerażona kobieta szukała pomocy i zwróciła się o nią do obcego mężczyzny. Dane Weeks, z początku był zaskoczony, ale szybko zrozumiał sytuację i pomógł kobiecie, trzymając ją za rękę i przeprowadzając przez trzy przecznice, aż do jej domu.

Dane zdecydował się podziękować kobiecie za to, że dzięki niej zrozumiał, z czym kobiety i dziewczęta muszą się mierzyć na co dzień i przeprosił ją za to, że musiała przeżyć takie coś.

Jako kobiety, każda z nas doskonale rozumie to niepokojące uczucie bezradności, kiedy stajemy wobec ryzyka spotkania mężczyzny o niecnych zamiarach. Niestety, ta historia jest smutnym przykładem na to, jak kobiety często muszą sięgać po różne sposoby, by zadbać o swoje bezpieczeństwo – nawet jeśli oznacza to zwrócenie się do nieznajomego o pomoc.