Z kraju

Otrzymała od sanepidu karę w wysokości 10 000 zł. Tego przepisu nie przestrzega wielu Polaków!

Historia pewnej kobiety powinna być przestrogą dla nas wszystkich. Złamała jeden z przepisów i otrzymała karę w wysokości 10 tysięcy złotych – takiej kary na pewno się nie spodziewała.

Kara dotyczy przepisu, które jest często łamany przez Polaków, w szczególności teraz, kiedy zniesiono wiele obostrzeń. Los tej kobiety może podzielić każdy z nas, dlatego warto uważać.

Ogromna kara za złamanie niepozornego przepisu

Kobieta musi zapłacić karę w wysokości 10 tysięcy złotych. Została nałożona na nią w czasie protestu przedsiębiorców, ale nie jest to wyznacznik – może ją dostać każdy, nie uczestnicząc w proteście.

,,Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Warszawie […] wymierza Pani Karolinie karę pieniężną w kwocie 10000 zł (słownie: dziesięć tysięcy złotych) za nieprzestrzeganie w dniu 08.05.2020 nakazu przemieszczenia się w odległości nie mniejszej niż 2 metry od siebie. Decyzja podlega natychmiastowemu wykonaniu z dniem doręczenia.” – czytamy w piśmie sanepidu.

Internauci szybko skomentowali zaistniałą sytuację.

,,Z tego, co wiem, to sanepid może nałożyć taką karę tylko za nie przestrzeganie kwarantanny. Ktoś tu przekroczył swoje uprawnienia”– komentuje internauta.

,,Administracyjna kara pieniężna to nie jest to samo co mandat (czyli kara grzywny). Nie można używać tych pojęć zamiennie” – prostuje inny.

Kara nałożona na kobietę spotkała się z dużym sprzeciwem ze strony Polaków. Nie rozumieją oni, dlaczego kara jest tak wysoka w porównaniu z innymi za o wiele większe przewinienia.

,,Za wyrzucanie i podpalanie ton śmieci na „wysypiskach”, gdzie akcję gaśniczą musi ogarnąć kilka zespołów straży pożarnej lecą mandaty po 500 – 5000 zł. Za to, że ktoś jechał na rowerze przez park – 12 000 zł. To, co się w tym kraju dzieje, to jest jakaś czarna komedia” – czytamy.

Co myślicie o historii tej kobiety? Nie powinna dostać takiej kary? Dajcie znać w komentarzu!

Źródło: Wykop