Nie jestem typem osoby, która leci prosto do lekarza za każdym razem gdy poczuję się trochę gorzej lub czuje ból. Zamiast wydawać na lekarzy, lepiej skorzystać z alternatywnych sposobów i udać się do łazienki po spinacz!
Może to brzmi dosyć absurdalnie, jednak jest to bardzo skuteczny i tani sposób na załagodzenie bólu. Helen Chin Lui już od lat zajmuje się leczeniem niekonwencjonalnym, dlatego to sprawdzona metoda, której nie bałam się użyć. Nasze uszy są bardzo czułe na dotyk. Ulgę w bólu odczuwamy na skutek uciskania odpowiednich punktów na uszach, które bogate są w wiele zakończeń nerwowych połączonych z naszymi częściami ciała i mogą wywoływać ból. Na początku moje podejście do takich zabiegów było sceptyczne, lecz po jakimś czasie zdałam sobie sprawę, że nic nie tracę, a mogę jedynie zyskać!
Oto 6 różnych punktów na naszych uszach, które połączone są z określonymi częściami ciała. Naciskając je, możemy złagodzić bóle.
1. Górna część ucha jest połączona z plecami i ramionami. Załóż spinacz na około minutę, aby zmniejszyć nagromadzone w tym miejscu napięcie. Spróbuj robić to systematycznie kilka razy dziennie.
2. Kolejne miejsce odpowiada za narządy wewnętrzne. Oczywiście, jeśli masz jakieś silne wewnętrzne bóle, powinieneś udać się do lekarza. Czynność zalecamy, gdy czujesz drobny dyskomfort. Ulgę poczujesz już po paru dniach!
3. Górno-środkowa część ucha jest związana z bólem w stawach. Wywieranie nacisku palcami albo spinaczami, może przynieść wielką ulgę.
4. Dolno-środkowa część połączona jest z zatokami i gardłem. Jeśli będziesz uciskał te miejsca systematycznie, możesz sobie pomóc bez drogiej wizyty u lekarza.
5. Dolna część ucha jest miejscem związanym z trawieniem. Uciskanie może pomóc złagodzić problemy trawienne i drobne problemy żołądkowe.
6. Na końcu miejsce, które jest połączone z dwoma najważniejszych częściami ciała – głowa i serce. Metoda ta może być bardzo skuteczna w łagodzeniu bólu głowy i wysokiego ciśnienia.