9-letnia Hannah w domu była zawsze grzeczną i posłuszną córką, ale kiedy przechodziła przez próg szkoły, zmieniała się diametralnie. Zachowywała się okrutnie wobec swoich kolegów i koleżanek, nie słuchała nauczycieli i zdarzało jej się także uciekać z zajęć.
W końcu to wszystko wyszło to na jaw, jej mama nie mogła w to uwierzyć i wiedziała, że musi jej dać lekcję, bo czegoś takiego nie mogła akceptować…
Dlaczego Hannah śmiała się ze swoich koleżanek? Jeden z powodów jest taki, że jej koleżanki nosiły gorsze ubrania. Dziewczynka wyśmiewała je przez to, w co są ubrane. Dlatego jej mama wpadła na niesamowity pomysł, który miał za zadanie pokazać, że to, co robi, jest złe.
,,Nie mam w zwyczaju publikować takich postów, które dotyczą mojego prywatnego życia, ale tym razem nie mogę postąpić inaczej. Chcę się podzielić tym z innymi.
W piątek odebrałam telefon od nauczyciela mojej córki, który opowiedział mi o jej zachowaniu. Ucieczki z zajęć, wyśmiewanie się z innych uczniów, złe zachowanie wobec nauczycieli. Dręczenie najbardziej wrażliwych uczniów. Zachowuje się jak smarkula.
Tak, jak smarkula. Dlaczego tak napisałam? Bo tak właśnie jest. Wiem, że nie zawsze, ale w tej sytuacji to określenie idealnie pasuje do opisu jej zachowania.
Jak to zostało rozwiązane? Pustym pokojem, w którym nie ma nic. Witaj w Maminym Ośrodku dla Nieletnich, moja mała córeczko.
Hannah dostała ode mnie zadanie – a mianowicie noszenie tych samych ubrań przez cały tydzień. Na koszulkach będzie napisane: ,,Śmiałam się z innych dzieci”. Wieczorem będę je prać, a rano znów dawać, żeby założyła. Może to szorstkie. Ale wiem, że jeśli teraz nie sprawię, że jej zachowanie się zmieni, w przyszłości może nawet trafić do więzienia. Uważam, że temu pokoleniu brakuje kar, które by je coś nauczyło.
Moja córka musi się napracować, aby móc odzyskać swoje rzeczy. Każdego dnia będzie pisać każde z poniższych zdań po 50 razy:
Nie będę kłamać.
Będę dobra dla wszystkich.
Będę się dobrze zachowywać w szkole.
To tylko i wyłącznie mój wybór, jak się zachowam. Nie będę przerzucać winy.
Odpowiadam za swoje czyny.
Wierzę w to mocno, że dzięki temu moja córka będzie się zachowywać lepiej, a nie jak smarkula.
