fot. instagram/ephemeral_remy
in

Wydał 800 tys. złotych na tatuaże. „Dzięki nim w zasadzie nigdy nie byłem singlem”

Tatuaże fascynują wielu ludzi na całym świecie, stając się częścią ich tożsamości i wyrazem osobistego stylu. Jeremy Schofield, miłośnik sztuki tatuażu, od ponad 15 lat przekształca swoje ciało, inwestując w nie ogromne sumy pieniędzy. Uważa, że jego nietypowy wygląd przynosi mu popularność wśród kobiet i zdecydowanie wpływa na jego życie miłosne. W rozmowie z NeedToKnow.co.uk, Jeremy dzieli się swoją pasją i doświadczeniem.

Jeremy Schofield, również znany jako Remy, z dumą przedstawia swoje imponujące ciało pokryte tatuażami. Wydał na swoją pasję już około 200 tys. dolarów, co przekłada się na ponad 830 tys. złotych. Nie zamierza jednak zatrzymać się na tym etapie i planuje dalsze modyfikacje swojego ciała. Przekonuje, że to były świetne inwestycje, ponieważ dzięki nim czuje się lepiej ze sobą i pewniej w kontaktach z innymi.

Dzięki tatuażom zdobył popularność

Kanadyjczyk zdobył sławę dzięki swoim tatuażom, na Instagramie śledzi już ponad 200 tys. użytkowników. Remy nie tylko wykonuje tatuaże dla innych, ale również sam czerpie z tej sztuki, systematycznie dodając kolejne rysunki na swoim ciele. Tatuaże pokrywają go już od stóp do głów.

Schofield przekonuje, że jest najbardziej wytatuowaną osobą na świecie, z „kombinezonem” złożonym z tatuaży na całym ciele.

„Większość mojego ciała wytatuowałem od 10 do 25 razy” – mówi w rozmowie z Daily Star.

I dodaje:

„Traktują swoje ciało tak, jak stary człowiek traktuje zabytkowy samochód, który naprawia w szopie. To projekt, który nigdy nie powinien być skończony. Bo chodzi o sam projekt, a nie o produkt”.

Remy jest w związku z ukochaną kobietą od siedmiu lat. W wywiadzie dla NeedToKnow.co.uk przyznał, że przed zawarciem związku małżeńskiego nie brakowało mu podziwiających go kobiet, które były zachwycone jego tatuażami.

„Tatuaże i kolczyki zdecydowanie poprawiły moje życie miłosne. Dzięki nim w zasadzie nigdy nie byłem singlem” – mówił dla NeedToKnow.co.uk.