fot. twitter/Jennifer Begakis
in

Kupiła fotel przez internet. W paczce znalazła taki „gratis”. „Brakuje mi słów”

Jen Begakis kupiła za pośrednictwem Amazonu wymarzony fotel. Nie spodziewała się jednak, że gdy rozpakuje przesyłkę, jej oczom oprócz skórzanego mebla ukaże się coś jeszcze.

Kobieta nie wiedziała, jak to możliwe i jak do tego doszło. Podzieliła się zdjęciem z internautami. „Gratis” wywołał prawdziwą burzę. Każdy próbuje rozwikłać dziwną zagadkę.

Znalazła to w przesyłce

Jen Begakis zwierzyła się ze swojej historii na Twitterze. Kobieta doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że gdyby nie dołączone zdjęcie, nikt by jej pewnie nawet w to nie uwierzył.

Gdy dotarła przesyłka z wymarzonym skórzanym fotelem, Jen od razu zabrała się za jej rozpakowywanie. Jak się okazało, do paczki dołączona była… próbówka pełna krwi.

„Gdybym wam powiedziała, że do skórzanego fotela, który zamówiłam przez Amazon, dodano próbówkę do pobierania krwi, która jest… pełna, uwierzylibyście mi? Bo brakuje mi słów. Jestem równie przerażona, co zmieszana” – przekazała Jen Begakis na Twitterze.

Jak wynika z doniesień New York Post, Jen Begakis skierowała do Amazona prośbę o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji. Kobieta chciała się dowiedzieć, jakim cudem w jej przesyłce znalazł się taki „gratis”. Póki co nie otrzymała jednak jeszcze odpowiedzi.

Źródło: o2.pl