Gdy Brittney Benincasa wyszła na swoje podwórko, jej uwagę przykuło coś dziwnego w basenie. To, co się w nim znajdowało, zszokowało właścicielkę posesji.
Okazało się, że było to niespotykane zwierzę, które nie zważając na niebezpieczeństwo, wkroczyło na obcy teren, ponieważ chciało się troszkę ochłodzić w ten upalny dzień. Zwierzak zupełnie nieświadomy, że ktoś go obserwuje – pluskał się, pływał i cieszył wolnością. Właścicielka doświadczając tak niecodziennego widoku, natychmiast sięgnęła za kamerę.
Gdy tylko zobaczysz, jak ta urocza mała istota cieszy się spędzając czas w basenie, zrozumiesz, dlaczego właścicielka go stamtąd nie wypędziła.