Około 10 lat temu te zdjęcia ślubne trafiły do Internetu – para została zalana falą hejtu przez swój niespotykany wygląd.
Gotycki styl pary młodej
Internauci byli wstrząśnięci wyglądem państwa młodych. Nie dowierzali, że panna młoda ubrała czarną suknię i była ogolona na łyso. Pan młody miał białe długie dredy i biały garnitur, a także bardzo dziwne i grube buty w dość ciepłym sezonie. Kolczyki i tatuaże dopełniały wizerunek miłośników gotyckiego stylu.
Nikt nie mógł uwierzyć, że odważyli się pokazać w takiej odsłonie na własnym ślubie. Wiele osób myślało, że ten ślub był tylko sposobem na zwrócenie na siebie uwagi. Ale mylili się… Czas mija, a wraz z nim młodość.
Dziś są nie do poznania!
Ta para mieszka ze sobą od 10 lat i ma dwójkę dzieci. Ale najprzyjemniejszą rzeczą w tej historii jest to, że Irina i Alexander w końcu spoważnieli i wyglądają jak normalni ludzie.
Jednak echa przeszłości wciąż pozostają. Alexander nie zrezygnował z długich włosów. Ale trzeba przyznać, że ta fryzura mu pasuje. Natomiast Irina zmieniła się nie do poznania.
Pofarbowała włosy na blond, przerzuciła się na bardziej kobiece stroje w pastelowych kolorach. Nikt nie rozpoznałby ich teraz jako przedstawicieli subkultury. Z poprzedniego wyglądu pozostały tylko tatuaże. To bardzo interesujące, czy teraz wstydzą się swojej „burzliwej młodości”?
Najważniejsze jednak jest to, że ich dom jest wypełniony miłością i są szczęśliwi.