fot. freepik.com
in

Myślała, że jej poród przebiega idealnie. Wtedy lekarz zrobił coś, czego kobieta nie zapomni do końca życia!

Ciąża to szczególny czas dla przyszłej mamy. Kobieta oddaje się w ręce lekarza, który będzie w tym okresie czuwał nad bezpieczeństwem jej i dziecka i doprowadzi do szczęśliwego rozwiązania.

Różnie z tym bywa. Często okazuje się, że lekarz był niekompetentny, coś przeoczył lub zaniedbał, nie zainteresował się, albo nie mógł być przy porodzie, zapewniając spokój i komfort podopiecznej. Lekarze mają wiele pacjentek, przyjmują tysiące porodów, popadają w rutynę i często nie spełniają pokładanych w nich oczekiwań. Dlatego lekarz, o którym jest poniższy film jest kimś tak wyjątkowym.

Doktor Carey Andrew-Jaja w swojej karierze przyjął tysiące porodów. Jest cenionym członkiem medycznej społeczności. Robi coś, czego nie praktykuje żaden z jego kolegów. Mimo ogromnego doświadczenia, doktor celebruje i docenia każde narodziny. Uważa, że każde dziecko to cud i zasługuje na wyjątkowe powitanie na tym świecie.

Takiej postawy nauczył go jego przyjaciel i mentor, gdy był początkującym położnikiem. Obiecał mu wtedy, że zawsze będzie doceniał cud narodzin i śpiewał każdemu noworodzonemu dziecku. I słowa dotrzymał.

Minęły lata, a doktor cieszy się z każdego dziecka i każdy poród uważa za wyjątkowe wydarzenie. Każde bierze na ręce i śpiewa mu „Happy birthday”, lub „It’s a Wonderful World”. Ma przy tym kojący głos , którym uspokaja maluszka i raduje serce jego mamy. Która kobieta nie chciałaby, aby jej dziecko przyszło na świat w takiej atmosferze?

To absolutnie wyjątkowy człowiek i lekarz. Jego postawa zasługuje by podawać ją dalej.