fot. poglądowa: freepik.com
in

26-latek rzucił się pod pociąg z maluchem na rękach. Wstrząsająca relacja obiegła sieć

Glasgow zostało wstrząśnięte niezwykłą tragedią, która rozegrała się na stacji Garrowhill w niedzielny wieczór. 26-letni Szkot Frederick Danquah podjął desperacki krok, skacząc pod pędzący pociąg, nie tylko narażając swoje własne życie, ale także życie 2-letniego dziecka, które trzymał na rękach.

Wszyscy wstrzymali oddech

Frederick, trzymając na rękach małe dziecko, zeskoczył z peronu prosto pod nadjeżdżający pociąg. Oboje wpadli pod ogromne koła składu. Wydawało się niemożliwe, aby ktokolwiek przeżył taką tragedię, ale los miał inne plany.

Po wypadku Frederick i 2-latek zostali natychmiast przetransportowani do szpitala. Sytuacja była dramatyczna, zwłaszcza dla małego dziecka. Lekarze walczyli o jego zdrowie przez kilka długich dni. Jednak, jak donosi „Daily Mail”, maluch w pewnym momencie stanął na nogi, a po przeprowadzonych badaniach został wypisany z placówki, jak dowiadujemy się dzięki „Daily Mail”.

Wkrótce po opuszczeniu szpitala, Frederick Danquah stanął przed sądem, gdzie postawiono mu zarzut usiłowania zabójstwa dwuletniego dziecka. Od początku procesu mężczyzna nie przyznał się do winy. Sąd w Glasgow postanowił poddać go dalszym badaniom i umieścić w areszcie, a przyszłość Fredericka wydaje się być pełna niepewności.

Ta szokująca historia porusza nasze najgłębsze emocje i pozostawia wiele pytań bez odpowiedzi. Dlaczego Frederick zdecydował się na tak skrajny krok? Czym kierował się w chwili, gdy skoczył pod pociąg, trzymając na rękach niewinne dziecko? Czy odpowiedzi na te pytania kiedykolwiek poznamy?

Tylko czas i rozwijające się śledztwo będą w stanie odkryć tajemnice tego dramatycznego wydarzenia…

Potrzebujesz pomocy? Nie bój się o nią poprosić!

Jeśli czujesz, że potrzebujesz porozmawiać z kimś, nie wahaj się skorzystać z Telefonu Zaufania. To miejsce, gdzie będziesz mógł otworzyć się i podzielić swoimi myślami i uczuciami z osobą, która Cię wysłucha i pomoże znaleźć rozwiązanie. Warto pamiętać, że nie jesteś sam i że z pomocą odpowiednich osób można znaleźć drogę do zdrowia i dobrej kondycji psychicznej.

Numer Telefonu Zaufania w Polsce: 116 123

Nigdy nie krępuj się skorzystać z pomocy, gdy tego potrzebujesz. Pamiętaj, że zawsze jest nadzieja i wsparcie.

W przypadku nagłego zagrożenia życia lub sytuacji wymagających natychmiastowej interwencji medycznej, zawsze należy natychmiast zadzwonić na numer alarmowy 112. To numer alarmowy ogólnodostępny w całej Unii Europejskiej, który połączy Cię z odpowiednimi służbami ratunkowymi, takimi jak pogotowie, policja czy straż pożarna.

Źródło: Dailymail.com