fot. Facebook/Marcelina Pucińska
in

Pani Marcelina jechała nocą autem, gdy nagle zobaczyła dziwną postać. Teraz ostrzega innych kierowców

W ostatnim czasie do sieci trafiło nagranie, które od razu przykuło uwagę internautów. Podzieliła się nim pani Marcelina, która była uczestniczką bardzo niepokojącego zajścia. Kobieta prowadziła samochód nocą, gdy nagle po swojej prawej stronie zauważyła samotną dziewczynkę na poboczu. Chciała jej pomóc, ale w ostatniej chwili zrezygnowała.

Mając na uwadze podobne przypadki, mogła to być próba kradzieży samochodu. Wszystko nagrało się dzięki kamerze w aucie kobiety.

Niepokojące sceny

Do szokującego zajścia doszło do  na drodze krajowej nr 16 w stronę Laseczna (woj. warmińsko-mazurskie) w środę 24 sierpnia. Kobieta mieszkająca w Iławie jechała swoim samochodem, gdy nagle zobaczyła postać.

„W lesie na odcinku Stradomno-Laseczno, na poboczu zauważyłam dziewczynkę ubraną na biało, z plecaczkiem, głową pochylona do dołu” – wyjaśnia pani Marcelina.

Kobieta na początku chciała pomóc dziewczynce, jednak uznała, że coś złego może się stać, gdy wysiądzie z samochodu.

„Z tyłu głowy zapaliła mi się czerwona lampka, mówiąca o tym, że może mi się coś stać, przez co ruszyłam przed siebie i to prawdopodobnie uchroniło mnie przed tragedią. Po kilku minutach postanowiłam zawrócić i zobaczyć, czy ta postać nadal tam jest, czy może się przemieściła. Minęły może 3 minuty, a tego dziecka już tam nie było, nie było tez żadnego samochodu w pobliżu” – podkreśliła internautka.

Autorka nagrania, które zostało opublikowane na Facebooku, zaznacza, że na poboczu mógł być manekin. Jak się okazuje, nie jest to pierwsza sytuacja tego typu.

„Metoda ma być wykorzystywana przez złodziei samochodów. Dopiero z bliska można zauważyć, że na drodze nie stoi prawdziwa dziewczynka. Gdy kierowca zatrzymuje się, aby pomóc dziecku, do auta podbiegają zamaskowani przestępcy w kominiarkach” – informuje Gazeta Olsztyńska, która przekazała wideo.

Pamiętajmy, aby blokować drzwi! W innym wypadku nasz pojazd może zostać skradziony. Powinniśmy zachować szczególną ostrożność, ponieważ złodzieje wpadają na coraz to nowe pomysły…

„Ku przestrodze!” – czytamy pod nagraniem pani Marceliny.

Źródło: o2.pl