Pewien mężczyzna został zaproszony przez swojego przyjaciela na wesele jako fotograf. Nie spodziewał się jednak, że zostanie tak potraktowany przez parę młodą. Nowożeńcy nie pozwolili mu zjeść ani chociażby usiąść i odpocząć. Internautom nie mieści się to w głowie.
Mężczyzna początkowo znosił zachowanie pary młodej, ale uznał, że tak nie może być. Zemsta mocno zabolała nowożeńców. Co takiego zrobił przyjaciel pana młodego?
Zemsta fotografa
Nie ma wątpliwości co do tego, że na każdym weselu jedną z najważniejszych osób jest fotograf. To on dba o to, aby państwo młodzi mieli wspaniałą pamiątkę. Nie wszyscy jednak pamiętają o tym, że to także człowiek, który chce zarobić i nie będzie robić zdjęć za grosze. To wymagająca praca, której nie każdy może się podjąć.
W ostatnim czasie na portalu Reddit pojawiła się historia fotografa, który został zaproszony przez swojego przyjaciela. Miał robić nowożeńcom zdjęcia. Ci jednak nie pozwolili mu nawet na chwilę przerwy. Warto przy tym podkreślić, że mężczyzna zgodził się na zrobienie zdjęć za śmieszną stawkę, na którą normalnie by się nie zgodził, gdyby nie fakt, że przyjaźnił się z panem młodym.
„Mieli skromnym budżet i zgodziłem się zrobić to za 250 dolarów, co jest niczym za 10-godzinną imprezę” – wyjaśnia autor wpisu.
Nowożeńcy nie oczekiwali od mężczyzny idealnych zdjęć. Wiedzieli, że jego głównym zajęciem w życiu była pielęgnacja zwierząt. Brał jednak mniej pieniędzy od innych fotografów, co sprawiło, że państwo młodzi uznali go za idealną osobę do tej roli na ich skromnym weselu.
Fotograf nie odstępował parze młodej na krok i starał się dobrze wykonać swoje zadanie. Po kilku godzinach robienia zdjęć poczuł jednak zmęczenie i chciał odpocząć. Wtedy właśnie zaczął się prawdziwy dramat. Nowożeńcy nie pozwolili fotografowi na chwilę przerwy i zjedzenie czegoś ciepłego.
„Zacząłem około 11:00 rano i miałem skończyć około 19:30. Około 17:00 serwowane było jedzenie i powiedziano mi, że nie mogę zjeść, ponieważ muszę być fotografem. W rzeczywistości nie było dla mnie miejsca przy żadnym stole. Byłem zmęczony i w tym momencie pożałowałem, że zgodziłem się zrobić to praktycznie za nic” – czytamy we wpisie fotografa.
Zabawa trwała, a fotograf z godziny na godzinę robił się coraz bardziej zmęczony i głodny. Poprosił o chwilę przerwy, ale organizatorzy stwierdzili, że nie ma takiej opcji. Po kilku prośbach uznał, że tak być po prostu nie może. Wcześniej mężczyzna przyznał, że byłby gotów zrezygnować ze swoich pieniędzy na rzecz zjedzenia czegoś ciepłego.
„W upale, będąc głodnym, ogólnie zirytowanym okolicznościami, zapytałem, czy jest pewien, a on odpowiedział, że tak, więc usunąłem wszystkie zdjęcia, które zrobiłem do tej pory” – napisał autor.
„Szczerze mówiąc, oddałbym te 250 dolarów tylko za szklankę zimnej wody i miejsce siedzące na pięć minut” – podkreślił.
Internauci, czytając historię fotografa, złapali się za głowę. Nie ma wątpliwości co do tego, że został potraktowany okropnie. Czy jego reakcja była słuszna? Zdania są podzielone.