in

Po kłótni z narzeczoną zgwałcił jej suczkę – zwierzę umierało w męczarniach.

Na świecie dochodzi codziennie do wielu niezrozumiałych i irracjonalnych sytuacji, które budzą w nas zdziwienie lub nawet obrzydzenie. Do jednej z takich sytuacji należy ta opisana w poniższej historii.

Mężczyzna, Fidel Lopez, dopuścił się czynu, którego z pewnością nie zapomni do końca życia jego narzeczona. Kobieta miała pieska, którego 52-latek zgwałcił… Ostatecznie przyznał się do winy i otrzymał wyrok – 60 dni pozbawienia wolności. Ale pies niestety tego nie przeżył . Został uśpiony przez weterynarza, nie było innego wyjścia.

Suczka rasy Lhasa Apso miała na imię Estrella. Jej właścicielka bardzo o nią dbała i kochała ją. Więc, gdy zobaczyła suczkę leżącą pod kanapą, bardzo się zaniepokoiła. Estrella trzęsła się i zachowywała zupełnie inaczej niż zwykle. Chwilę później okazało się, że jej tylna część ciała krwawi – pozostawało tylko pytanie, dlaczego…
 
Nie mogła uwierzyć, gdy dowiedziała się, że jej suczka została zgwałcona przez narzeczonego. Aż ciężko sobie wyobrazić, w jakim musiała być szoku. Suczkę zawieziono do szpitala, gdzie obejrzał ją weterynarz, ale ze względu na obrażenia wewnętrzne nie udało się jej uratować.

Mężczyzna podobno już wcześniej był zainteresowany osobami znęcającymi się nad zwierzętami. Fascynowało go to, ale sytuacja taka jak ta, miała miejsce po raz pierwszy. Sam przyznał się do winy.

Policja z Portland ds. przestępstw seksualnych bardzo szczegółowa zbadała tę sprawę.
,,Lopez powiedział w końcu, że uprawiał seks z psem w łóżku. Powodem była kłótnia z narzeczoną. Mężczyzna nie czuł, że zrobił suczce krzywdę – według niego wszystko było z nią dobrze.” – zawiadamia policja.

Skazano go na 60 dni więzienia, a także 3 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu. Poza tym nie będzie mógł już mieć żadnego zwierzęcia przez 15 lat. Będzie także badany przez psychiatrów. Historia taka, jak ta, nie powinna mieć miejsca. To już szczyt okrucieństwa wobec zwierzęcia.
 
Co o tym sądzicie? Podzielcie się tym artykułem ze znajomymi na Facebooku.