16-letnia Tylah Durie z Australii jak każda nastolatka chciała wyglądać ładnie i zgodnie z trendami.
A że na topie są wyraziste brwi postanowiła je sobie przyciemnić. Ten pomysł omal nie kosztował jej utraty wzroku…
Tylah farbowała już włosy i nic nie wskazywało na to, ze może ją coś uczulić. Nie zadała więc sobie trudu by zrobić test…
Co prawda na opakowaniu widniało ostrzeżenie, ale szesnastolatka je zignorowała.
Wcześniej nastolatka miała po prostu szczęście – w składzie jej farby do włosów nie było para-fenylenodiaminy. Dlatego nie wystąpiła reakcja uczuleniowa.
Tylah nałożyła hennę na brwi, co wywołało reakcję uczuleniową. Rano, po wieczornym zabiegu, dziewczyna nie mogła otworzyć oczu! Skóra była czerwona opuchnięta, wystąpiły bąble i ropa.
Gdyby nie szybka interwencja medyczna, 16-latka mogła stracić wzrok! Dzięki specjalnej maści Tylah doszła do siebie, ale bólu, który towarzyszył objawom raczej nie zapomni…
Pamiętajcie, że wykonanie testu na alergię to nie sugestia – to obowiązek. Nawet w tej samej farbie może zmienić się jeden składnik, na który możemy być uczuleni!
Koniecznie podzielcie się ze znajomymi!
