Uwielbiana gwiazda „M jak miłość” nie mogła dłużej milczeć. Postanowiła wyznać, ile tak naprawdę dostaje emerytury. Fani przecierają oczy ze zdumienia, kwota poraża – tego nikt się nie spodziewał.
Nie wyobrażamy sobie serialu „M jak miłość” bez Teresy Lipowskiej i postaci Basi Mostowiak. Ogromnym ciosem była śmierć Witolda Pyrkosza, czyli serialowego Lucjana – razem z Basią tworzyli duet, którego nie dało się nie lubić.
83-letnia aktorka coraz częściej udziela wywiadów i opowiada o swoim prywatnym życiu. Wydawałoby się, że fanów nic już nie zaskoczy, ale kiedy kobieta przekazała, ile wynosi jej emerytura, byli naprawdę w szoku.
Emerytura Teresy Lipowskiej
Serialowa Basia Mostowiak w wywiadzie dla Super Expressu zdradziła wiele ciekawych informacji na temat swojego życia prywatnego, jak i zawodowego, jednak informacja o tym, ile wynosi jej emerytura zdecydowanie najbardziej przykuła uwagę fanów.
Jak się okazuje, Teresa Lipowska należy do tych gwiazd, które pomimo swojego wielkiego stażu pracy dostają niewielkie świadczenia. Jej emerytura wynosi tylko 2000 złotych.
„Oczywiście, można dyskutować nad tym, czy jest to emerytura wysoka, czy niska, po 60 latach pracy te 2200, a 2000 złotych na rękę. Uważam, że to jest taka średnia emerytura, bo bywają gorsze” – powiedziała w wywiadzie dla Super Expressu.
Teresa Lipowska póki co nie martwi się jednak o pieniądze. Pomimo niewielkiej emerytury, nadal pracuje na planie serialu „M jak miłość” i tym samym „uzupełnia” comiesięczne przychody.
„Gdybym nie miała takiego wielkiego szczęścia, a w moim wieku to jest wyjątkowe szczęście, że trafiłam na serial, który mi, że tak powiem, uzupełnia tę emeryturę co miesiąc, i mogę sobie pozwolić na parę rzeczy, to byłoby bardzo cieniutko” – zwierza się aktorka.