Życie

Edyta Pazura pokazała swoją twarz bez makijażu. Oto, co zrobiła z nią choroba

Edyta Pazura opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie, które od razu przykuło uwagę internautów. Załączony opis rozwiewa wszelkie wątpliwości. Kobieta cierpi na chorobę Hashimoto, której objawy można zobaczyć na skórze twarzy.

Edyta Pazura chętnie dzieli się swoim życiem ze swoimi obserwującymi. Zawsze widzimy ją radosną i pełną energii. Tym razem jednak postanowiła się z czegoś zwierzyć. Nikt nie miał pojęcia o tym, z czym się zmaga.

Edyta Pazura o swojej chorobie

Nie tak dawno, w listopadzie kobieta podzieliła się nagraniem, w którym zwierzyła się ze swojej depresji. Jak się okazuje, nie jest to jedyna choroba, z którą walczy każdego dnia.

Żona uwielbianego aktora dodała zdjęcie, na którym możemy zobaczyć jej twarz bez makijażu. Pojawiły się na niej liczne przebarwienia spowodowane Hashimoto.

„Powracają do mnie co roku, nasilają się z każdą kolejną ciążą. Przyzwyczaiłam się. Jakieś 18 lat temu miałam tylko spirytus i maść tormentiol (co to był za smród). Dzisiaj więcej możliwości i te same problemy. Skoro jednak jestem tu gdzie jestem, to oznacza… że jednak wcale nie mam problemów” — czytamy w opisie pod zdjęciem.

Kobieta w swoim życiu musiała zmierzyć się z licznymi przeciwnościami – dwoma bardzo ciężkimi ciążami, otruciem psa i pożarem domu w niewyjaśnionych okolicznościach. W rozmowie z Magdą Mołek przyznała także, że wiele osób nie było zachwyconych tym, że jest z Cezarym Pazurą.

Dziś kobieta jest szczęśliwa i ma trójkę dzieci: Amelię, Antoniego i Ritę.

Pod zdjęciem z przebarwieniami skóry pojawiło się mnóstwo komentarzy. Fani wspierają żonę aktora. Niektórzy z nich cierpią na tę samą chorobę:

„Nie przejmować sie takimi drobnostkami i tyle. Też mam hashi, a na zdjęciu widze tylko piękną kobietę” — pisze internautka.

„Mam dokładnie ten sam problem, każde lato i wyglądam podobnie, nawet nie opalając twarzy i stosuje największe filtry, nic nie pomaga. Dopiero teraz mam znaczenie mniej widoczne” — żali się druga.

„Ty też Hashi? Plaga egipska z tym cholerstwem. Można wiedzieć, czy jesteś na diecie bezglutenowej, beznabiałowej itd?” — pyta kolejna.