in ,

Mężczyzna urodził się z drugą twarzą, która namawiała go do złych rzeczy. W końcu doszło do tragedii.

Wyobrażałeś sobie kiedykolwiek kogoś, kto miałby dwie twarze w dosłownym znaczeniu? Jak się okazuje, jest to możliwe. Taki przypadek miał miejsce w Anglii, wiele lat temu.

Mężczyzna miał jedną twarz normalną i taką, która była z tyłu i znacznie różniła się od naturalnej. Na jego widok ludzie dostawali ciarek na plecach – nie ma wątpliwości co do tego, że wyglądał on rodem z horroru.

Inni niż wszyscy

Jak czytamy na Interii, w Anglii około 1895 roku pojawił się mężczyzna o dwóch twarzach. Był to Edward Mordake i wszyscy wiedzieli o jego rzadkim schorzeniu.

Zastawiasz się z pewnością, co z drugą twarzą – czy też mogła mówić, jeść, spać czy uśmiechać się? Jak się okazuje, nie była do tego zdolna w przeciwieństwie do normalnej. Nie była jednak do końca martwa. Podobno szeptała Edwardowi różne rzeczy i miała w sobie pewną inteligencję.

Druga twarz to dzieło diabła?


Nietrudno sobie wyobrazić, że w oczach ludzi Edward był wcieleniem szatana, a sam nie mógł sobie poradzić ze swoją przypadłością. Jego życie było z góry przegrane. Anglik popełnił samobójstwo w wieku 23 lat. Odszedł, pozostawiając dramatyczny list.

W liście apelował o zniszczenie ,,twarzy demona”. Edward bał się jej za życia i nie mógł poradzić sobie z tym, co mu się przytrafiło.

Zdania internautów co do życia człowieka o dwóch twarzach są podzielone. Co ty o tym sądzisz? Daj znać w komentarzu!

Źródło: Pikio.pl, fotografie: instagram.com