Kiedy bezpańskie stworzenie, pozbawione sierści tułało się po ulicach Kalifornii i penetrowało śmietniki w poszukiwaniu jedzenia, wprawiło w popłoch okolicznych mieszkańców. Niezwłocznie wezwali pomoc.
Nikt nie widział nigdy podobnego zwierzaka i zupełnie nie podejrzewali czym może być. Wolontariusze z California Department of Fish and Wildlife, którzy przybyli na ratunek ustalili, że był to niedźwiedź bez futra!
Okazało się, że cierpiał na chorobę skóry wywoływaną przez roztocza. To ona była przyczyną utraty sierści.
Zwierzę trzeba było natychmiast ratować. Zostało zabrane do schroniska i poddane leczeniu. W dobrych warunkach powoli dochodzi do zdrowia. Pracownicy nazwali go Eve i otoczyli troskliwą opieką.
Wszyscy mają nadzieję, że uda mu się pokonać chorobę. Na razie odzyskał siły i cieszy się miejscem i świeżym jedzeniem. Ma nawet swoje ulubione przysmaki. Najbardziej lubi jabłka.
Eve, trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia!