Centrum handlowe jest miejscem zakupów, rozrywki i fast foodów. Miejscem, w którym gubimy się w zgiełku naszego komercyjnego świata! Na szczęście mała Chloe znalazła się tu po to, aby przypomnieć wszystkim, co jest naprawdę jest w życiu ważne: miłość i przyjaźń.
Ten słodki maluch wie, jak sprawić, by czyjś dzień stał się odrobinę jaśniejszy. Jest taka urocza – nie można do niej nie machać i nie uśmiechać!
Chloe była w Coplay Place Mall w Bostonie z tatą. Zamiast robić zakupy i chodzić po nieskończonych korytarzach centrum handlowego, co chciała robić? Machać do ludzi schodzących po ruchomych schodach!
Więc Chloe stała za szklana barierką i uśmiechała się do nieznajomych i machała do nich! To była jej wersja Nieba, a tata nie miał serca jej odciągać.
Widzieć córeczkę tak szczęśliwą w kontaktach z innymi było rozczulające – ale i reakcje nieznajomych ogrzewały mu serce. Raz za razem ludzie uśmiechali się i także do niego krzyczeli:
„CZEŚĆ!”
Zamiast ukrywać się w swojej skorupie, postanowił robić to samo. Jeśli Chloe mogła to zrobić, to może i on!
Niemal każda osoba miała błysk w oku, gdy zauważyła Chloe! Wygląda na to, że Chloe uczy, że czasami nawet mały akt dobroci może mieć duże znaczenie.
Musisz zobaczyć film z Chloe w centrum handlowym od początku do końca!
Oby zawsze pozostała takim uroczym i ciepłym człowiekiem, na którego ludzie będą reagowali w ten sposób!