Kiedy twój tata zostanie aresztowany, nigdy nie wiesz, jak policja zareaguje na Ciebie, więc podniesienie rąk nie może być złym pomysłem.
To najwyraźniej była filozofia bosego malucha, który szedł w kierunku policji z uniesionymi rękami, gdy ojciec był zakuwany w kajdanki przy radiowozie.
Incydent miał miejsce w Tallahassee na Florydzie. Funkcjonariusze podczas szkolenia w terenie, zatrzymali pojazd, po tym, gdy dostrzegli jak wsiadali do niego podejrzani o kradzież i uzbrojeni mężczyźni.
Podczas zakuwania jednego z mężczyzn w kajdanki, niespodziewanie z samochodu wysiadła 2-letnia dziewczynka i naśladując rodzica, podeszła do funkcjonariuszy z podniesionymi rękami.
Policjanci zapewnili dziecko, że wszystko będzie w porządku.
„Wszystko w porządku, chodź tu, kochanie, wszystko w porządku” – powiedział policjant, po czym dodał: „Kochanie, opuść ręce, wszystko w porządku”.
W aucie znaleziono także roczne dziecko oraz broń. Dwóch mężczyzn zostało zatrzymanych i usłyszało zarzut kradzieży. Maluchy wróciły do swoich matek.