Ana Obregon, znana hiszpańska aktorka i matka, wprowadziła w osłupienie opinię publiczną swoją decyzją o ponownym przeżyciu macierzyństwa w późniejszym okresie życia. Co więcej, biologicznym ojcem jej nowo narodzonego dziecka jest jej zmarły syn, Aless Leguio Garcia.
Ta niezwykła i niekonwencjonalna sytuacja jest efektem zaawansowanej technologii i kontrowersyjnej praktyki zwanej „prokreacją po śmierci”, która pozwala na urodzenie dziecka przy użyciu nasienia zmarłego mężczyzny.
W wywiadzie udzielonym magazynowi Hola, Ana Obregon opowiedziała o swoich motywacjach i uczuciach związanych z decyzją o ponownym macierzyństwie. Po stracie 27-letniego syna w wyniku choroby nowotworowej, aktorka zmagała się z ogromnym bólem, ale uważa, że narodziny nowego dziecka to sposób na powrót do radości.
Choć decyzja Anny Obregon może wywołać kontrowersje, ona sama jest przekonana, że jest to dobry wybór, który pozwoli jej zrozumieć, jak kruche i cenne jest życie, a macierzyństwo to jeden z największych darów, jakie można otrzymać.
Mama i babcia w jednym
Ana Obregon, znana hiszpańska aktorka, podjęła decyzję o skorzystaniu z usług surogatki. Z uwagi na to, że w Hiszpanii taka praktyka jest zabroniona, zdecydowała się na wyjazd do Stanów Zjednoczonych.
W marcu tego roku urodziła tam swoje dziecko, które zostało poczęte metodą in-vitro w czerwcu 2022 roku.
„Ta dziewczynka nie jest moją córką, jest moją wnuczką” – stwierdziła Ana Obregon.
Dziewczynka ma dwa imiona – Ana Sandra.
„To było ostatnie życzenie Alessa, aby sprowadzić na świat własne dziecko” – wyjaśniła dla New York Times.
Matka jest zachwycona tym, że udało jej się spełnić marzenie syna. Niektórzy są jednak zdania, że to niezbyt dobra decyzja, zważając na wiek aktorki.
Co o tym sądzisz? Daj znać w komentarzu!