W materiale telewizyjnym „Rossija-1” pokazano historię chłopca z miasta Kostroma, którego ojciec zginął w wojnie w Ukrainie. W celu ocieplenia wizerunku rosyjskich władz, przedstawiciele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wręczyli chłopcu prezenty w postaci taniego smartwatcha i modelu samochodu od Komitetu Śledczego.
Materiał miał przedstawić, jak rosyjskie władze dbają o rodziny rosyjskich żołnierzy, jednak w rzeczywistości pokazuje on ich brak szacunku i empatii dla życia tych, którzy polegli w bezsensownej wojnie.
Marzenia się spełniają
Prezenterka zapowiada nagranie słowami: „Marzenia się spełniają w Nowym Roku. Wie to na pewno 6-letni mieszkaniec Kostromy […]. Chłopiec, którego ojciec zmarł w trakcie specjalnej operacji wojskowej [czyli wojny w Ukrainie – przyp. red.]”.
Zwrot „Marzenia się spełniają” dominuje przez cały materiał, był powtarzany parę razy przez szefa rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Obwodu Kostromskiego, Aleksandera Arapowa.
Chłopiec poprosił o zegarek w liście wysłanym do Drzewa Życzeń, które jest coroczną imprezą charytatywną organizowaną przez platformę Putina „Rosja – Kraina Możliwości”. W prezencie dostał taniego smartwatcha i modelu samochodu od Komitetu Śledczego. Ojciec, według prezentera, „zginął w Donbasie, broniąc ojczyzny”.
W materiale, matka i chłopiec wyglądają na szczęśliwych i zadowolonych z prezentów, jednak nie wiadomo czy jest to szczere czy też zmanipulowane.
W Rosji coraz częściej emitowane są propagandowe materiały, które przedstawiają rząd jako opiekujący się rodzinami żołnierzy, którzy polegli w konflikcie na Ukrainie. Materiały te przedstawiają rodziny jako zadowolone z pomocy rządu, ignorując fakt, że ich mężowie i synowie nie musieli wcale brać udziału w wojnie, rozpętanej przez Putina. Takie nagrania mają na celu ocieplenie wizerunku władz i przedstawienie ich jako troszczących się o rodziny poległych żołnierzy, jednak nie ujawniają prawdy o bezsensownym konflikcie, który pochłonął życie tysięcy ludzi.