Pałac Buckingham poinformował o śmierci księcia Filipa. Mąż brytyjskiej królowej Elżbiety II, zmarł w wieku 99 lat.
Książę poślubił księżniczkę Elżbietę w 1947 roku, 5 lat przed tym, jak została królową. Był najdłużej żyjącym człowiekiem w historii brytyjskiej rodziny królewskiej. W czerwcu tego roku skończyłby 100 lat – urodził się 10 czerwca 1921 roku.
Elżbieta i Filip mieli czwórkę dzieci, ośmioro wnuków i dziesięciu prawnuków.
Rodzina królewska wydała oficjalne oświadczenie.
– Z głębokim smutkiem Jej Wysokość Królowa ogłosiła śmierć swojego ukochanego męża, Jego Królewskiej Wysokości Księcia Filipa, Księcia Edynburga. Jego Królewska Wysokość odszedł spokojnie dziś rano na zamku Windsor – czytamy w komunikacie Pałacu Buckingham.
W 2017 roku książę Filip wycofał się z życia publicznego. Na początku roku w wyniku infekcji trafił do szpitala, gdzie później przeszedł zabieg kardiologiczny. Wypisano go dopiero po miesiącu.
16 marca 2021 r. monarcha został wypisany ze szpitala. W ostatnich latach książę coraz bardziej cierpiał na różne dolegliwości, w tym na serce.