Podczas zawodów gimnastycznych w Baton Rouge (USA) uzdolniona gimnastyczka Samantha Cerio doznała fatalnej kontuzji.
Kobieta chcąc efektywnie zakończyć swój udany występ, nieszczęśliwie wylądowała, przez co złamała obie nogi. Na sali zapadła głucha cisza…
Samantha zaczęła przeraźliwie krzyczeć, była w totalnym szoku. Wtedy jeszcze nie zdawała sobie sprawy, że ostatni raz w życiu brała udział w zawodach. Dopiero w szpitalu dotarło do niej co się stało. To było wielkim ciosem dla jej psychiki. Kobieta trenowała od 4 roku życia, sport był jej pasją, której poświęciła naprawdę wiele. Mając najlepsze przed sobą, musiała pożegnać się z marzeniami.
Jednak sport nie był jej całym życiem, Samantha studiuje na uniwersytecie w Auburn inżynierię lotniczą. Całkiem niedawno została wyróżniona, razem ze swoją grupą zbudowała rakietę, która jest w stanie krążyć siedem dni wokół ziemi, po czym rozpada się na części nad oceanem.
„Chcę pokazać ludziom, że studenci-sportowcy są w stanie robić więcej, niż tylko skupiać się na swoich sportach. Nie jesteśmy tylko ludźmi, którzy uprawiają jakiś sport. Potrafimy się skupić na takich rzeczach, jak szkoła, czy społeczność” – tłumaczyła w jednym z wywiadów Cerio.
22-latka w maju kończy studia, a zaraz po tym ma zapewnioną pracę w Boeingu w Seattle. To z pewnością pozwoli jej się pozbierać po tym, co przeżyła. Jej upór, determinacja i siła jest godny podziwu. Zobaczcie poniżej ostatnie sekundy jej kariery – Ostrzegamy film może okazać się drastyczny dla niektórych osób.