in

Dorota Wellman spisała testament. Fani nie mieli pojęcia o chorobie gwiazdy

Dorota Wellman w ostatnim czasie przeszła przez prawdziwe piekło. Uznała, że najlepiej będzie, jeśli spisze testament. Myślała, że tego nie przeżyje. Gwiazda poważnie zachorowała i nie wiedziała, czy obudzi się kolejnego dnia. Teraz zdecydowała się na szokujące wyznanie w najnowszym wywiadzie dla „Wysokich Obcasów”.

Dorota Wellman to bez wątpienia jedna z najbardziej lubianych postaci TVN-u. Już 13 lat w duecie z Marcinem Prokopem prowadzi program Dzień Dobry TVN. Widzowie uwielbiają ją za dystans do siebie, poczucie humoru i niezwykłe ciepło, jakie od niej bije. Zaledwie garstka osób wie o tym, co gwiazda przeżyła w ostatnich tygodniach.

Choroba Doroty Wellman

Nie ma wątpliwości co do tego, że dziennikarka jest silną kobietą, która nigdy nie zamierza się poddawać. Przychodzą w życiu jednak takie chwile, w których pojawiają się wątpliwości, czy jeszcze możemy na coś liczyć. Tak było w jej przypadku po tym, jak zachorowała na COVID-19. Uznała, że nie może o tym milczeć i postara się przekonać swoją historią osoby niewierzące w koronawirusa, że zagrożenie naprawdę istnieje i że nie jest to zwyczajne przeziębienie.

“Trzy tygodnie wycięte z życia. Walka o oddech. Długotrwałe konsekwencje. Przy najmniejszym wysiłku dyszę jak zboczeniec i mam kondycję staruszki po zawale. Nie będę tu uprawiać covidowego celebryctwa” – tłumaczy gwiazda.

Dorota Wellman postanowiła, że spisze testament. Wiedziała, że może umrzeć i to w samotności, która według niej jest właśnie w tym wszystkim najgorsza.

“Wszystkim, którzy wątpią w istnienie COVID-u, mówię, że nawet najgorszemu wrogowi nie życzę, by zachorował. To choroba samotności: chorujesz sam i umierasz sam. I ta samotność najbardziej mnie przerażała. I niepewność. To nie przeziębienie, które przejdzie. Napisałam testament. Na wszelki wypadek” – skwitowała.

Fani długo zastanawiali się, co dzieje się z dziennikarką. Ta historia z pewnością rozwieje wszelkie wątpliwości i być może zmusi co niektórych do myślenia nad swoim podejściem.

Życzymy Dorocie dużo siły i wszystkiego dobrego!

Źródło: pudelek.pl