in ,

Dom został dosłownie porwany przez wodę. Dramatyczne nagranie ze Stronia Śląskiego

W Stroniu Śląskim doszło do tragicznego w skutkach przerwania tamy, co spowodowało gwałtowny wzrost poziomu wody w rzece Biała Lądecka. Sytuacja ta stwarza poważne zagrożenie dla mieszkańców regionu, a skutki powodzi są już widoczne i dramatyczne.

Dom porwany przez wodę

Według informacji przekazanych przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW), woda z przerwanej tamy przemieszcza się w dół zlewni Nysy Kłodzkiej, siejąc spustoszenie.

Skala zniszczeń jest ogromna. Naoczni świadkowie zarejestrowali moment, gdy jeden z domów w Stroniu Śląskim uległ całkowitemu zniszczeniu pod naporem wody. Budynek nie tylko się zawalił, ale został również porwany przez żywioł, co obrazuje niezwykłą siłę nurtu.

Rzecznik prasowy IMGW Grzegorz Walijewski nie ukrywa powagi sytuacji, określając ją mianem tragedii. Siła wody jest tak duża, że nie tylko przesuwa budynki, ale dosłownie je zmiata z powierzchni ziemi. To pokazuje, jak bezradni są ludzie wobec tak potężnego żywiołu.

Władze lokalne podjęły natychmiastowe działania, przeprowadzając ewakuację mieszkańców Stronia Śląskiego i pobliskiego Lądka Zdroju. Obie miejscowości są praktycznie odcięte od świata – dostęp do nich mają jedynie służby ratunkowe. Rzeki w tych miejscowościach wystąpiły z koryt, zalewając okoliczne zabudowania.

Sytuacja jest szczególnie skomplikowana ze względu na układ hydrologiczny regionu. Przez Stronie Śląskie przepływają dwie rzeki: Biała Lądecka oraz Morawka, co zwiększa ryzyko dalszych podtopień i zniszczeń.

Służby ratunkowe i kryzysowe pracują nieustannie, aby minimalizować skutki tej katastrofy i zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom. Jednak skala zniszczeń i trudności w dotarciu do poszkodowanych obszarów stanowią ogromne wyzwanie dla wszystkich zaangażowanych w akcję ratunkową.

Ta tragedia przypomina o sile natury i konieczności ciągłego monitorowania oraz konserwacji infrastruktury hydrotechnicznej. Jednocześnie podkreśla znaczenie szybkiej reakcji służb i solidarności międzyludzkiej w obliczu takich katastrof.