in

Minister edukacji skomentował problemy związane z powrotem do szkół – ma ważny apel do rodziców.

Dariusz Piontkowski postanowił, że poruszy kwestię, która wielu Polakom nie daje spokoju. Wciąż pojawiają się zapewnienia, że szkoły są dobrze przygotowane na powrót uczniów, jednak rzeczywistość pokazuje coś zupełnie innego.

Placówki borykają się z różnymi sytuacjami, które wzbudzają wiele wątpliwości. Co na to szef resortu?

Minister edukacji mierzy się teraz z ciężkimi wyzwaniami. Musi pogodzić powrót do szkół z szalejącą pandemią i niepokojem uczniów, rodziców i nauczycieli. Postanowił, że podzieli się swoim zdaniem na ten temat – postawił sprawę jasno.

Dariusz Piontkowski o powrocie do szkół

Dariusz Piontkowski jest pewien, że powrót uczniów do szkół, jest dobrym rozwiązaniem i że placówki są gotowe na ich przyjęcie. Nie wszyscy jednak podzielają jego opinię. Szef ZNP, Sławomir Broniarz, ma zupełnie odmienny pogląd na tę kwestię, podobnie jak wielu Polaków. Szef resortu nie mógł dłużej milczeć.

„Jestem zaskoczony postawą części rodziców, którzy nie biorą pod uwagę oczekiwań większości Polaków” – mówi, słysząc doniesienia o buncie części rodziców.

Szef resortu prosi, aby rodzice się nie niepokoili i stosowali do decyzji podjętych przez dyrektorów placówek.

„Przypominam, że w wytycznych nie ma nakazu mierzenia temperatury. Natomiast jeżeli dyrektorzy wprowadzili taki zapis to rodzice powinni go przestrzegać. Izolatka nie musi być oddzielnym pomieszczeniem. To może być np. fragment korytarza, na którym dziecko będzie samodzielnie czekać na przybycie rodzica” – powiedział w wywiadzie dla programu „Kwadrans polityczny” w TVP1.

Nauczyciele, rodzice i uczniowie muszą stosować się do procedur, aby można było mówić o minimalizowaniu ryzyka i bezpieczeństwie. Z pewnością w ciągu najbliższych tygodni będziemy mogli stwierdzić, czy ponowne otwarcie szkół było dobrą decyzją.

Źródło: Wirtualna Polska