in

Uratował goryla, a po 6 latach odwiedził go z żoną. Wbrew ostrzeżeniom, kobieta chciała podejść bliżej.

Oglądając telewizję czy słuchając radia, ciągle słyszymy o tym, że przez nieustającą wycinkę lasów deszczowych ciągle zmniejsza się populacja wielu gatunków zwierząt, które zamieszkują tamte tereny.

Niewielu ludzi myśli w taki sposób, lecz prawdą jest, że jeśli ludzie nie przestaną demolować naturalnego środowiska, w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat wyginie bardzo wiele różnych gatunków zwierząt. Doskonale sprawę zdaje sobie z tego miliarder Damian Spinall, który założył fundację, mającą na celu niesienie pomocy gorylom. Niegdyś mężczyzna osobiście wychowywał dwa osobniki. Kiedy ukończyły 12 lat, zmuszone były wrócić do swojego naturalnego środowiska.

Po pewnym czasie, Damian postanowił udać się do dżungli, aby odnaleźć swoich dawnych podopiecznych i przedstawić im swoją nową żonę, Victorię. Jak się okazało, jeden z goryli dosłownie stracił głowę dla tej pięknej blondynki!

Reakcja goryli, kiedy zobaczyły znajomego człowieka jest bezcenna. Pomimo upływu dość długiego okresu czasu, zwierzęta doskonale pamiętały kim jest Damian, i już po chwili bawiły się z nim tak samo jak kiedyś.

Ta sytuacja dowodzi jedynie inteligencji i przyjaznego nastawienia goryli wobec człowieka. Niestety, przez lekkomyślność ludzi, zwierzęta te wciąż muszą regularnie ginąć. Pozostaje mieć mieć nadzieję, że dzięki takim osobom jak Damian Spinall, ich los kiedyś się odmieni.

Zobacz nagranie poniżej: