fot. tiktok/szmarta_
in

Przeszukuje kontenery i wraca z torbami pełnymi skarbów. Jej znaleziska mogą zaskoczyć

Termin „freeganizm” może nie być znanym dla wszystkich, ale zdecydowanie zdobywa na znaczeniu. W najprostszych słowach, ten nowatorski trend polega na odzyskiwaniu i spożywaniu żywności, która technicznie stała się odpadem, lecz jest nadal przydatna do jedzenia. Ciekawą perspektywę na ten temat prezentuje polska TikTokerka.

Czym jest Freeganizm?

Idea konsumowania produktów wyrzuconych do śmieci, może wydawać się dla wielu czymś niezrozumiałym, a nawet odrzucającym, jednak jest coraz bardziej postrzegana jako innowacyjne rozwiązanie w walce z marnotrawstwem żywności i nadmiernym konsumpcjonizmem.

Gdy stosuje się odpowiednie zasady i procedury, taka praktyka może okazać się korzystna zarówno dla planety, jak i naszego portfela. Właśnie to przekonanie propaguje użytkowniczka Tiktoka – Szmarta.

Freeganizm to nie wędrówki po losowych śmietnikach, to gruntowne przeszukiwanie odrzucanej żywności w kontenerach przy supermarketach. Często są to produkty, które już nie spełniają sklepowych standardów, ale są nadal jadalne. Czy jednak jest to strategia opłacalna?

Freeganizm w praktyce

TikTokerka Szmarta na swoim profilu udowadnia, że freeganizm może zapewnić nam pełnowartościowe wyżywienie. W jednym ze swoich ostatnich filmów pokazała, jak wiele jedzenia zdobyła w ciągu jednej nocy – taka ilość spokojnie wystarczyłaby do wyżywienia dwóch osób przez kilka dni.

Szmarta odnalazła ogromne ilości świeżych warzyw, które wymagały jedynie dokładnego umycia. Wśród nich znalazła się marchew, papryka, ziemniaki i pietruszka. Udało jej się także odzyskać owoce, jak maliny, oraz sporo produktów nabiałowych, które według niej nadal były jadalne.

@szmarta_ #pies #zerowaste #jedzenie #freegan #freeganizm #freeganizmpolska #freeganism #smieci #eko #capitalismdystopia #capitalism ♬ dźwięk oryginalny – szmarta

Reakcje internautów na freeganizm

Prezentowane przez TikTokerkę doświadczenia freeganizmu wywołały gwałtowne reakcje w sieci. Wśród komentarzy pojawiają się zarówno głosy krytykujące tę praktykę za potencjalnie niehigieniczne aspekty, jak i oburzone marnotrawstwem sklepów, które wyrzucają nadal jadalne produkty.

Nie brakuje także osób podziwiających odwagę Szmarty. Wielu z nich przyznaje, że jej filmy skłoniły ich do przemyślenia freeganizmu jako sposobu na oszczędności, chociaż odczuwają dyskomfort na myśl o przeszukiwaniu śmietników. Freeganizm to zdecydowanie trend, który wymaga przełamania pewnych barier społecznych i kulturowych.