Wielu Polaków powoli zastanawia się nad tym, co z tegoroczną Wielkanocą? Będziemy mogli liczyć na to, że nie powtórzy się sytuacja sprzed roku? Według Adama Niedzielskiego nie ma co sobie robić na to nadziei. Najprawdopodobniej świąt nie spędzimy w gronie najbliższych. Pandemia koronawirusa nie odpuszcza i rząd planuje wprowadzenie kolejnych ograniczeń.
Lockdown na Wielkanoc?
Adam Niedzielski poinformował, że nie ma wątpliwości co do tego, że na przełomie marca i kwietnia pojawi się najwięcej zakażeń COVID-19. Będzie to więc okres wielkanocny. Podobne zdania był też główny doradca premiera ds. COVID-19, który w programie „Newsroom” wytłumaczył, że Polacy nie mają nawet co się łudzić, że tegoroczne święta będą normalne.
„Tak samo, jak Boże Narodzenie, niestety” – dodaje Andrzej Horban.
To, co planuje rząd, wydaje się być jasne również dla polityków opozycyjnych. Szef Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz, będąc gościem programu „Tłit”, stwierdził, że Polacy muszą być przygotowani na kolejny lockdown.
„Na pewno na święta wielkanocne będzie znów wprowadzony lockdown” – ocenił polityk.
Adam Niedzielski podkreślił, że decyzje o obostrzeniach będą podejmowane jeszcze w tym tygodniu. Ze słów ministra zdrowia wynika, że w Polsce możemy mówić już o trzeciej fali pandemii koronawirusa.
Jak wynika z informacji podawanych przez dziennikarzy Wirtualnej Polski, rząd zastanawia się nad ponownym zamknięciem stoków narciarskich ze względu na kłopoty z przestrzeganiem zasad reżimu sanitarnego.
Podziel się tymi ważnymi informacjami z innymi!